Niewiarygodny game winner w polskiej lidze!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / oficjalny profil Polsatu Sport / Stephen Brown na zwycięstwo
Twitter / oficjalny profil Polsatu Sport / Stephen Brown na zwycięstwo
zdjęcie autora artykułu

Cały Stargard usłyszał fanów PGE Spójni, gdy Stephen Brown trafił na zwycięstwo w meczu z Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski (65:62). To nie miało prawa się udać, a jednak!

Co to był za rzut! Wydawało się, że jest już po wszystkim i do rozstrzygnięcia pojedynku PGE Spójni z Arged BM Stalą potrzebna będzie dogrywka.

Gospodarze mieli 8 sekund na decydującą akcję. Wydawało się, że ostrowianie zatrzymali Stephena Browna, gdy Damian Kulig wybił mu piłkę. Rozgrywający Spójni na pół sekund przed końcową syreną oddał jednak rzut rozpaczy prawie spod linii połowy boiska.

W hali zrobiło się na chwileczkę bardzo cicho, ale tylko na chwileczkę. Piłka bowiem wpadła do kosza, a trybuny eksplodowały.

Nemanja Djurisić, Krzysztof Sulima, Aigars Skele, Michał Chyliński - z tych zawodników w Stargardzie nie mógł skorzystać trener "Stalówki" Andrzej Urban (o powodach pisaliśmy o tym -->> TUTAJ). Dodatkowo Kulig zagrał w ataku na zero punktów.

Jak zatem mogło w ogóle dojść do sytuacji, że stargardzianie byli w takich tarapatach? Wystarczy powiedzieć, że do przerwy mieli tylko 28 procent skuteczności i 5/21 zza łuku.

Potężne problem z trafianiem miał ten, który zachwycał w pierwszych dwóch spotkaniach, czyli Devon Daniels (ostatecznie 15 punktów i 6/16 z gry).

Po zmianie stron podopieczni Sebastiana Machowskiego złapali rytm, w trzeciej kwarcie odrobili straty, potem prowadzili nawet różnicą dziewięciu "oczek" (52:43), ale Stal pokazała wielki charakter - po "trójce" Ojarsa Silinsa to ona miała dwa punkty przewagi (62:60).

Przez dwie ostatnie minuty nie zdobyła jednak punktu. Wszystko na siebie wziął Rodney Chatman, który w tym czasie trzykrotnie spudłował, a potem stało się to, co można zobaczyć na wideo poniżej...

PGE Spójnia Stargard rozpoczęła zatem sezon od trzech zwycięstw z rzędu, a "stalowy szpital" musiał pogodzić się z drugą porażką.

PGE Spójnia Stargard - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 65:62 (20:15, 7:18, 25:12, 13:17)

Spójnia: Stephen Brown 18, Devon Daniels 15,  Ben Simmons 15, Aleksandar Langović 10, Mark Mboya Kotieno 4, Wesley Gordon 3, Karol Gruszecki 0, Sebastian Kowalczyk 0, Adam Brenk 0, Dominik Grudziński 0.

Stal: Ojars Silins 17, Rodney Chatman 17, Aleksander Załucki 11, Arunas Mikalauskas 10, David Brembly 7, Damian Kulig 0, Wiktor Sewioł 0.

Krzysztof Kaczmarczyk, WP SportoweFakty

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 30 23 7 2585 2312 53
2 Trefl Sopot 30 21 9 2570 2385 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 19 11 2641 2417 49
4 King Szczecin 30 19 11 2701 2534 49
5 Legia Warszawa 30 19 11 2587 2473 49
6 WKS Śląsk Wrocław 30 17 13 2393 2469 47
7 MKS Dąbrowa Górnicza 30 16 14 2887 2755 46
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2453 2333 46
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Zobacz także: Tysiące fanów na debiucie Balcerowskiego. Polak zaczął bez kompleksów Nowe informacje ws. gwiazdy NBA. Co z transferem?

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polacy lepsi od Meksyku. Zobacz kulisy meczu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy PGE Spójnia Stargard będzie czarnym koniem rozgrywek w sezonie 2023/2024?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)