EuroCup. Ofensywy koncert. Śląsk zasypany w Podgoricy

PAP / Maciej Kulczyński / Łukasz Kolenda
PAP / Maciej Kulczyński / Łukasz Kolenda

Marzenia o podbiciu Podgoricy się nie udały. Koszykarze Śląska Wrocław przegrali trzeci mecz w EuroCupie. Tym razem lepsza 103:89 okazała się KK Buducnost Voli. Wicemistrzowie Polski na triumf w Europie czekają już 10 miesięcy.

Pomimo naprawdę niezłego występu w ofensywie, Śląsk z Czarnogóry wróci z pustymi rękoma. Rywal w ważnym momencie zdołał zbudować przewagę, którą potem kontrolował.

Wrocławianie osiągnęli swój rekordowy pułap w tym sezonie (89 punktów), trafili 13 trójek, ale też 16 strat.

Gospodarze w ataku byli jednak jeszcze lepsi. "Setkę" przekroczyli grając na 65-procentowej skuteczności w rzutach z gry (m.in. 12/24 zza łuku).

Buducnost na starcie czwartej kwarty zaliczyła zryw 7:0, co pozwoliło jej odskoczyć na 15 "oczek". Śląsk starał się gonić, ale nawet takie akcje, jak trójka z faulem Jakuba Nizioła nie pomogły - gospodarze byli już za daleko.

Śląsk w rozrywkach EuroCupu wygrał po raz ostatni 21 grudnia 2022 roku - pokonał wtedy na własnym parkiecie Dolomiti Energia Trento 80:57. I była to jego jedyna wygrana w poprzednim sezonie!

Od tego momentu wrocławianie przegrali na europejskich parkietach 12 meczów z rzędu... W tym nadal czekają na przełamanie. Kolejna szansa 25 października w domowym starciu z Arisem Saloniki.

Dodajmy, że Śląsk w Podgoricy wystąpił jeszcze bez Frankiego Ferrariego, który we wtorek wylądował we Wrocławiu. Został ściągnięty do klubu po kontuzji Javuna Evansa. Ten doznał urazu kolana w ligowym starciu z Tauron GTK Gliwice, a jego przerwa ma potrwać od 4 do 8 tygodni..

KK Buducnost Voli Podgorica - WKS Śląsk Wrocław 103:89 (21:20, 29:24, 24:22, 29:23)

Buducnost: Colbey Ross 19, JaCorey Williams 18 (11 zb), McKinley Wright 13, Petar Popović 13, Yoan Makoundou 12, Andrija Grbović 12, Vladimir Mihailović 7, Aleksa Ilić 4, Fletcher Magee 3, Brandon Paul 2.

Śląsk: Dusan Miletić 17, Hassani Gravett 16, Saulius Kulvietis 12, Jamonda Bryant 11, Jakub Nizioł 10, Artsiom Parakhouski 8, Łukasz Kolenda 5, Daniel Gołębiowski 4, Mateusz Zębski 3, Mikołaj Adamczak 3.

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Zobacz także:
Jakub Garbacz: Anwil głodny sukcesów. Ja też
Koszykarz NBA trafi do więzienia?! Grozi mu długa odsiadka

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: MVP Kłos i Last Dance reprezentacji

Komentarze (0)