To, że James Harden zmieni klub, było wiadomo już od momentu, kiedy latem tego roku nazwał generalnego menadżera 76ers, Daryla Moreya kłamcą (więcej TUTAJ). Teraz wyjaśniła się jego przyszłość.
Jak poinformował we wtorkowy poranek czasu polskiego znany dziennikarz ESPN, Adrian Wojnarowski, Philadelphia 76ers doszli do porozumienia z Los Angeles Clippers.
34-latek przenosi się do Miasta Aniołów, a do Clippers dołączą ponadto P.J. Tucker oraz Filip Petrusev. Harden znów spotka się w jednym zespole z Russellem Westbrookiem. Grali już razem w Oklahoma City Thunder i Houston Rockets.
ZOBACZ WIDEO: Medalistka olimpijska zachwyca w ciąży. Co za kreacja!
Sixers, których liderem jest MVP ostatniego sezonu zasadniczego, Joel Embiid, na mocy tej wymiany pozyskają Marcusa Morrisa, Nicolasa Batuma, Roberta Covingtona oraz KJ Martina.
Klub z Filadelfii otrzyma również niechroniony wybór w pierwszej rundzie draftu w 2028 roku, dwa drugorundowe picki i pierwszorundowy wybór od trzeciego zespołu - nie wiadomo jeszcze, jakiego.
To już trzeci raz w ciągu niespełna czterech lat, kiedy Harden poprosił o transfer. W taki sam sposób obwodowy opuścił Houston Rockets oraz Brooklyn Nets.
Harden w poprzednim sezonie w 58 meczach zdobywał średnio 21,0 punktu, 6,1 zbiórki oraz 10,7 asysty, trafiając 38,5-proc. rzutów za trzy. To 10-krotny uczestnik Meczów Gwiazd.
Czytaj także:
- Doncić zepsuł debiut Wembanyamy. Wszechstronny Jeremy Sochan
- Wrócił Vital, Legia wygrywa na Słowacji