Gwiazdor NBA zaczepiał Sochana. Ten odpowiedział mu wymownym wpisem

Getty Images / Christian Petersen / Victor Wembanyama i Jeremy Sochan
Getty Images / Christian Petersen / Victor Wembanyama i Jeremy Sochan

San Antonio Spurs w zaledwie trzy dni dwa razy pokonali Phoenix Suns - jednych z kandydatów do zdobycia w tym sezonie mistrzostwa NBA. Gwiazdor rywali w trakcie meczu zaczepiał Sochana. Ten odpowiedział mu w mediach społecznościowych.

Phoenix Suns przegrali pierwszą kwartę aż 20:39 i później musieli gonić wynik. W czwartej kwarcie przy wyniku 111:108 dla San Antonio Spurs Devin Booker uśmiechnął się i rzucił coś w kierunku Jeremy'ego Sochana.

Polak nie dał się wtedy sprowokować. Ale odpowiedział liderowi rywali i czołowemu zawodnikowi ligi na platformie X (ex Twitter).

"Przegrali, opublikuj resztę" - odniósł się Sochan do wpisu zamieszczonego na jednym z profili poświęconych NBA, który wyciął i opublikował moment, kiedy Booker zaczepia 20-latka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił

Teksańczycy roztrwonili w czwartek 27 punktów przewagi (było 55:28), ale od stanu 116:116 znów wznieśli się na wyżyny i wygrali ostatecznie 132:121, pokonując Suns drugi raz w przeciągu trzech dni.

Reprezentant Polski w czwartek spędził na parkiecie 26 minut i również miał swój wkład w sukces Spurs. Sochan otarł się o double-double - rzucił 14 oczek, zebrał pięć piłek i zanotował dziewięć asyst. Miał też blok, stratę i cztery faule. 20-latek trafił 7 na 13 oddanych rzutów z pola.

Gospodarzom na nic zdał się powrót do gry wspomnianego Bookera, który wcześniej pauzował przez problemy zdrowotne. Lider drużyny z Arizony co prawda zapisał przy swoim nazwisku imponujące 31 punktów, dziewięć zbiórek i 13 asyst, ale to nie wystarczyło.

Czytaj także: Kolejna gorzka pigułka do przełknięcia dla mistrza Polski. Spóźniony finisz Kinga
11 z rzędu i na tym koniec. Chodzi o wynik derbów Los Angeles

Komentarze (0)