Podopieczni Dariusza Kaszowskiego zdążyli już sobie poprawić humory po przegranym 69:64 spotkaniu z MOSiR-em Krosno. W rozgrywanym 4 listopada meczu w ramach Pucharu Polski pokonali Unię Tarnów 86:41. Tym razem łańcuckie sokoły czeka dużo cięższy pojedynek aniżeli z drugoligową Unią. Na Podkarpacie przyjeżdża zespół z Jeleniej Góry - drużyna, która w fazie play- out sezonu 2008/2009 pokonała Resovię Rzeszów i pozostała w I lidze. Jak do tej pory zespół Sokoła Łańcut radzi sobie całkiem nieźle. Na sześć rozegranych spotkań przegrał dwa - z Asseco Prokomem Gdynia oraz MOSiR-em Krosno i zajmuje obecnie piąte miejsce w ligowej tabeli. Wspomnieć należy, że łańcucianie przegrali te mecze dopiero po dogrywkach. Jak będzie tym razem? W zwycięstwie nad jeleniogórskim teamem gospodarzom z całą pewnością pomogą Wojciech Pisarczyk i Bartosz Dubiel - jak do tej pory najlepsi strzelcy w drużynie. Wielkim atutem Sokoła będzie również zgranie na parkiecie oraz własna hala i niezastąpieni kibice.
Podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza w spotkaniu rozgrywanym 28 października ulegli Big Starowi Tychy 65:71. Spadli tym samym na dziewiątą pozycję w tabeli rozgrywek. Sezon 2008/2009 nie był dla drużyny z Dolnego Śląska udany. Jeleniogórzanie byli zmuszeni do wystąpienia w fazie play-out, w której pokonali rzeszowską Resovię i utrzymali się w pierwszej lidze. W obecnym sezonie zespół z Jeleniej Góry postawił sobie za cel uniknięcie strefy spadkowej i znalezienie się w fazie play-off. Jak na razie wypełnianie tego założenia udaje im się ze zmiennym szczęściem. Do Łańcuta przybywają z zamiarem wywalczenia cennych dwóch punktów, które z całą pewnością będą kolejnym krokiem w stronę upragnionej "ósemki". Zdobycie ich może okazać się trudnym zadaniem, gdyż miejscowi nie przywykli do przegrywania na własnym terenie. W zwycięstwie drużynie gości z całą pewnością pomogą Tomasz Wojdyła i Tomasz Prostak. Atutem przyjezdnych może okazać się także były rzucający obrońca Sokoła Michał Kułyk, który zna miejscową halę doskonale.
Trudno wytypować zwycięzcę weekendowego spotkania, ponieważ obydwa zespoły mają zarówno swoje mocne jak i słabe strony. Jednak dwa ligowe punkty mogą powędrować tylko do jednej drużyny. Kto tym razem opuści łańcucką halę z podniesionym czołem? Odpowiedź już w sobotę - 7.11.2009r. o godz. 17:30 w hali MOSiR w Łańcucie. Ceny biletów: 10zł (normalny), 5 zł. (ulgowy).