Pierwszą rundę FIBA Europe Cup Legia rozpoczęła od pięciu kolejnych zwycięstw. Teraz już na pewno tak dobrze nie będzie.
W pierwszym starciu drugiej fazy w Stambule podopieczni Wojciecha Kamińskiego podjęli wyzwanie, ale ograć faworyzowanych Turków nie zdołali.
19 punktów, pięć asyst i cztery zbiórki skompletował dla Bahcesehir znany z występów w polskiej lidze Tony Taylor. Dokładnie takie same liczby dołożył Phil Scrubb.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia
Stołeczna ekipa bardzo dobrze weszła w mecz. Niemal wszystko trafiał w pierwszej kwarcie Shawn Pipes, ale gdy gospodarze złapali swój rytm, defensywa Legii nie istniała.
Legia do końca miała rywala w zasięgu wzroku, jednak gdy tylko udało się zbliżyć na jednocyfrowy dystans, gospodarze odpowiadali to trójką, to przechwytem i łatwymi punktami z kontry.
Turcy zakończyli spotkanie z "setką" i 52-procentową skutecznością rzutów z gry. Wykorzystali bardzo dobre 14 z 24 prób z dystansu. Legia w tym elemencie nie odstawała - trafiła zza łuku 12 razy, ale przy 36 rzutach.
Podopieczni Wojciecha Kamińskiego kolejne spotkanie rozegrają 13 grudnia. Wtedy we własnej hali zmierzą się z BC Jonava CBet.
Dodajmy, że Legia to jedyny polski klub, który awansował do tej fazy FIBA Europe Cup. W pierwszej przepadły Anwil Włocławek - obrońca tytułu - oraz PGE Spójnia Stargard.
Bahcesehir Koleji Spor Kulubu - Legia Warszawa 100:90 (25:26, 34:26, 20:16, 21:22)
Bahcesehir: Phil Scrubb 19, Tony Taylor 19, Can Mutaf 12, Muhammed Baygul 11, Tyler Cavanaugh 11, Jerry Boutsiele 9, Axel Bouteille 5, Berkay Candan 5, Egemen Guven 5, Arce Tuluoglu 4, Hadi Ozdemir 0.
Legia: P.J. Pipes 20, Michał Kolenda 16, Christian Vital 11, Raymond Cowels 11, Aric Holma 10, Marcel Ponitka 8, Dariusz Wyka 7, Grzegorz Kulka 5, Josip Sobin 2.
Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty.pl
# | Drużyna | M | W | P | + | - | Pkt. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Bahcesehir Koleji Spor Kulubu | 6 | 6 | 0 | 568 | 456 | 12 |
2. | Legia Warszawa | 6 | 4 | 2 | 560 | 496 | 10 |
3. | Sporting Lizbona | 6 | 2 | 4 | 518 | 542 | 8 |
4. | BC Jonava CBet | 6 | 0 | 6 | 464 | 616 | 6 |
Zobacz także:
Była walka, ale nie cud. Osłabiony WKS przegrał w EuroCupie
MKS zaciął się na dobre. Ważne zwycięstwo Czarnych