LeBron James znów kapitalny. Wielki mecz kilka dni przed 39. urodzinami

Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: LeBron James
Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: LeBron James

W ostatniej serii gier przed świętami Bożego Narodzenia w lidze NBA odbyło się aż 13 meczów. LeBron James znów potwierdził, że jest jak wino. Jego świetny występ pomógł Los Angeles Lakers wrócić na właściwe tory.

Gwiazdor Los Angeles Lakers 30 grudnia obchodzić będzie 39. urodziny. Jest najstarszym zawodnikiem w NBA. Ale wciąż potrafi decydować o losach meczów.

LeBron James w przedświąteczną sobotę pomógł Jeziorowców się przełamać. Drużyna z Kalifornii miała na swoim koncie cztery porażki z rzędu, ale teraz wróciła na właściwe tory, pokonując Oklahoma City Thunder 129:120.

James w 37 minut rzucił aż 40 punktów, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie i zarazem 75. meczem w karierze, kiedy dobija do tej bariery. Trafił 13 na 20 oddanych rzutów z pola (5/5 za trzy) i miał ponadto siedem zbiórek oraz siedem asyst. Genialny występ.

ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży

Lakers umieścili w koszu 16 na 32 rzuty za trzy i popełnili tylko dziewięć strat. Thunder na nic zdały się nawet 34 "oczka", które rzucił Kanadyjczyk Shai Gilgeous-Alexander.

Boston Celtics są na szczycie Konferencji Wschodniej, ale sieją postrach także na Zachodzie. Po porażce z Golden State Warriors, najpierw pokonali Sacramento Kings, a teraz zdeklasowali także Los Angeles Clippers.

Bostończycy w sobotę rozbili w Kalifornii osłabionych brakiem Kawhiego Leonarda Clippers aż 145:108, notując 22. zwycięstwo w tym sezonie. Sami musieli radzić sobie bez Łotysza, Kristapsa Porzingisa. Jayson Tatum rzucił 30 punktów w 30 minut, a 24 "oczka" miał Jaylen Brown.

Trwa koszmar Detroit Pistons i ich kibiców. Drużyna z Miasta Motoryzacji doznała 26. porażki z rzędu (bilans 2-27) i wyrównała niechlubny rekord NBA.

- Nikt z nas nigdy tego nie przechodził. To prawdopodobnie najtrudniejsza rzecz, z jaką mamy do czynienia w naszych zawodowych karierach - zaznaczał Isaiah Stewart, zawodnik Pistons. Goście nie byli w stanie dotrzymać kroku Brooklyn Nets (115:126).

Wyniki:

New York Knicks - Milwaukee Bucks 111:130 (27:36, 27:26, 33:38, 24:30)
(Brunson 36, Randle 26, Barrett 13 - Antetokounmpo 28, Portis 23, Middleton 20)

Los Angeles Clippers - Boston Celtics 108:145 (21:28, 40:40, 30:38, 27:39)
(George 21, Zubac 16, Theis 15 - Tatum 30, Brown 24, Holiday 20)

New Orleans Pelicans - Houston Rockets 104:106 (24:26, 27:21, 33:32, 20:27)
(Williamson 28, Ingram 19, Murphy 14 - Sengun 37, Smith Jr. 26)

Indiana Pacers - Orlando Magic 110:117 (27:36, 32:37, 33:20, 18:24)
(Haliburton 29, Turner 24, Hield 20 - Banchero 34, F. Wagner 24, Harris 15)

Charlotte Hornets - Denver Nuggets 95:102 (27:25, 33:29, 9:30, 26:18)
(Bridges 22, Washington 20, Smith Jr. 19 - Porter Jr. 22, Murray 20, Jokić 18)

Toronto Raptors - Utah Jazz 119:126 (34:31, 37:24, 27:30, 21:41)
(Barnes 32, Anunoby 19, Siakam 19 - Markkanen 30, Clarkson 30, Sexton 16)

Brooklyn Nets - Detroit Pistons 126:115 (32:21, 33:35, 33:26, 28:33)
(Bridges 29, Thomas 20, Johnson 18 - Ivey 23, Cunningham 22, Stewart 20)

Atlanta Hawks - Memphis Grizzlies 119:125 (32:25, 28:25, 33:40, 26:35)
(Young 30, Murray 26, Capela 20 - Bane 37, Morant 30, Jackson Jr. 20)

Oklahoma City Thunder - Los Angeles Lakers 120:129 (39:36, 20:35, 32:36, 29:22)
(Gilgeous-Alexander 34, Williams 28, Holmgren 19 - James 40, Davis 26, Hachimura 21)

Chicago Bulls - Cleveland Cavaliers 95:109 (30:32, 26:25, 16:25, 23:27)
(DeRozan 21, Vucevic 20, White 17 - Strus 26, Allen 19, Porter 19)

Golden State Warriors - Portland Trail Blazers 126:106 (23;30, 34:16, 32:31, 37:29)
(Thomspon 28, Curry 27, Podziemski 15 - Simons 25, Brogdon 17, Grant 17)

Sacramento Kings - Minnesota Timberwolves 98:110 (20:28, 27:31, 23:22, 28:29)
(Fox 27, Murray 20, Sabonis 17 - Edwards 34, Gobert 21, McDaniels 20)

Dallas Mavericks - San Antonio Spurs 144:119 (40:29, 32:37, 45:20, 27:33)
(Doncić 39, Hardaway Jr. 23, Exum 20 - Sochan 23, Johnson 16)

Czytaj także:
- Dramat polskiego klubu w Lidze Mistrzów! King miał wszystko w swoich rękach
- Kibice nie wytrzymali na meczu NBA. "Sprzedajcie drużynę!"

Komentarze (1)
avatar
T1000
24.12.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tam nikt nie broni!