Sokół rzucił wyzwanie. Ale osłabiona Stal wzięła, co swoje. Debiut Gielo

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Laurynas Beliauskas
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Laurynas Beliauskas
zdjęcie autora artykułu

Muszynianka Domelo Sokół przez 3/4 meczu sprawiał Arged BM Stali spore problemy. Ostatecznie ostrowianie stanęli na wysokości zdania i pokonali rywali 89:77.

Z jednej strony Stal była osłabiona, bo wciąż wyłączony z gry jest Aigars Skele, a ponadto w niedzielnym meczu urazów nabawili się Arunas Mikalauskas i Michał Chyliński. Litwin spędził na parkiecie zaledwie dwie minuty. Ale z drugiej strony miała już Tomasza Gielo.

Polak w swoim debiucie w barwach Stalówki i w ogóle na polskich parkietach, spędził na boisku aż 33 minuty. Zdobył w tym czasie 13 punktów, trafiając 4 na 13 oddanych rzutów z pola. Ale zebrał też aż 15 piłek, w tym pięć w ataku, robiąc różnicę pod koszem.

Każdy interesujący się Orlen Basket Ligą wie, że sytuacja drużyny z Łańcuta do najweselszych nie należy. Sokół jest ostatni, walczy o utrzymani i każdy mecz do końca sezonu będzie dla nich już na wagę złota. I walkę o ligowy byt było widać w niedzielę w Ostrowie Wielkopolskim.

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Drużyna Marka Łukomskiego jeszcze na początku czwartej kwarty sensacyjnie remisowała ze Stalą 64:64. Ale wtedy ostrowianie wrzucili wyższy bieg. Znaleźli się w innej galaktyce. Ojars Silins i Laurynas Beliauskas trafili ważne rzuty, kibice podnieśli się z miejsc i po chwili zrobiło się 80:72, a następnie 85:72. Ostrowianie zwyciężyli ostatecznie 89:77 i wzięli rewanż za porażkę w Łańcucie.

Beliauskas pod nieobecność Mikalauskasa i Skele poprowadził ostrowian. Rzucił 18 punktów. Tyle samo miał równie dobry Nemanja Djurisić, a 15 oczek dodał Silins, który uaktywnł się w czwartej kwarcie.

Goście trafili tylko 7 na 31 oddanych rzutów za trzy. Słabo wypadł w tym elemencie wracający do gry Tyler Cheese. Ten zdobył 23 punkty, ale trafił tylko 1 na 7 prób zza łuku. W decydujących momentach Stal była po prostu za dobra.

Dla ekipy Andrzeja Urbana to 14. zwycięstwo w tym sezonie. Stalówka jest na czwartym miejscu w tabeli. Sokół ma bilans 4-19 i ją zamyka.

Wynik:

Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 89:77 (19:18, 24:19, 19:23, 27:17)

Arged BM Stal: Laurynas Beliauskas 18, Nemanja Djurisić 18, Ojars Silins 15, David Brembly 14, Tomasz Gielo 13, Krzysztof Sulima 5, Rodney Chatman 4, Wiktor Sewioł 2, Aleksander Załucki 0, Arunas Mikalauskas 0, Michał Chyliński 0.

Muszynianka Domelo Sokół: Tyler Cheese 23, Terrell Gomez 13, Ikechukwu Nwamu 13, Milivoje Mijović 12, Flip Struski 7, Adam Kemp 4, Marcin Nowakowski 3, Michał Kroczak 2.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
45
31
14
3809
3560
76
2
44
28
16
3877
3656
72
3
41
23
18
3253
3373
64
4
35
25
10
2999
2719
60
5
40
19
21
3261
3192
59
6
35
21
14
3060
2825
56
7
34
20
14
2918
2825
54
8
34
17
17
3231
3119
51
9
30
16
14
2720
2707
46
10
30
16
14
2347
2382
46
11
30
14
16
2332
2395
44
12
30
13
17
2428
2520
43
13
30
9
21
2452
2753
39
14
30
9
21
2577
2729
39
15
30
8
22
2468
2737
38
16
30
5
25
2413
2653
35

Zobacz także: Trener Anwilu nie przebierał w słowach. "Zaczyna mnie to drażnić" Co za akcja w NBA. Zablokował kluczowy rzut i uderzył głową... o tablicę!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty