Gravett odwrócił mecz! Katastrofalny błąd Czarnych

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Hassani Gravett
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Hassani Gravett

Koszykarze Icon Sea Czarni zrobili dużo, żeby pokonać we Wrocławiu Śląsk, a potem oddali rywalowi piłkę i zmarnowali całą pracę. Bohaterem spotkania został Hassani Gravett, który trafił na 0,2 sekundy przed końcem.

Wydawało się, że Czarni nie mogą już wypuścić meczu we Wrocławiu z własnych rąk. Wtedy jednak do akcji wkroczył wspomniany Hassani Gravett. Kluczowa sekwencja meczu? Trójka, przechwyt, game winner.

Słupszczanie po serii 15:0 objęli prowadzenie 65:55. Śląsk rzucił się w szaloną pogoń i zamknął spotkanie zdobywając... 12 punktów z rzędu! Ostatnie pięć należało właśnie do Gravetta.

Ten najpierw przymierzył za trzy punkty na remis. Mantas Cesnauskis poprosił wtedy o przerwę, po której Verners Kohs źle podał, a piłka trafiła w ręce... Gravetta. Amerykanin poczekał, spenetrował pod kosz, zawisł w powietrzu i trafił na zwycięstwo tuż przed końcową syreną.

To nie była koszykarska uczta dla fanów, jednak końcówka wynagrodziła - przynajmniej tym miejscowym - to, że zdecydowali się przyjść i zasiąść na trybunach Orbity. Śląsk w niesamowitych okolicznościach wygrał czwarty mecz z rzędu i pozostaje w walce o play-off (bilans 13:10).

Czarni we Wrocławiu pojawili się bez Donatasa Sabeckisa, który na jednym z treningów doznał kontuzji. Pojawili się też bez skuteczności. Mike Caffey wykorzystał 3 z 16 rzutów z gry, Verners Kohs 2 z 10. Słupszczanie mieli też 5/15 z linii rzutów wolnych.

Po serii 15:0 wydawało się jednak, że są w stanie nawet w takich okolicznościach ten mecz wyciągnąć. Teraz - z bilansem 12:12 i trudnym terminarzem do końca rundy zasadniczej - znaleźli się w bardzo trudnym położeniu.

WKS Śląsk Wrocław - Icon Sea Czarni Słupsk 67:65 (14:15, 13:14, 19:14, 21:22)

Śląsk: Hassani Gravett 14, Jakub Nizioł 12, Mateusz Zębski 10, Marek Klassen 7, Dusan Miletić 6, Andrii Voinalovych 6, Artsiom Parakhouski 6, Angel Nunez 4, Aleksander Wiśniewski 2, Daniel Gołębiowski 0.

Czarni: MaCio Teague 22, Benas Griciunas 14, Mateusz Dziemba 10, Mike Caffey 7, Verners Kohs 6, Bartosz Jankowski 3, Szymon Wójcik 2, Szymon Tomczak 1,

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Trefl Sopot 45 31 14 3809 3560 76
2 King Szczecin 44 28 16 3877 3656 72
3 WKS Śląsk Wrocław 41 23 18 3253 3373 64
4 Anwil Włocławek 35 25 10 2999 2719 60
5 PGE Spójnia Stargard 40 19 21 3261 3192 59
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 35 21 14 3060 2825 56
7 Legia Warszawa 34 20 14 2918 2825 54
8 MKS Dąbrowa Górnicza 34 17 17 3231 3119 51
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Zobacz także:
Szok w polskiej lidze! Scenariusz jak z NBA
LeDay fruwał nad obręczami. Kluczowy krok Arki

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Komentarze (1)
avatar
RedDevil1910
15.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czarni w tym roku są jak Robin Hood, zabierają bogatym i oddają biednym :) Żegnajcie playoff-y :/