NBA: 0-14, dramat New Jersey trwa nadal!

Do składu New Jersey Nets wracają powoli kontuzjowani wcześniej zawodnicy. Nie ma to jednak póki co żadnego wpływu na fatalną postawę zespołu z East Rutherford, który przegrał już 14 mecz z rzędu! Do najgorszego startu w historii NBA już niedaleko...

W tym artykule dowiesz się o:

- Jestem bardzo, bardzo rozczarowany i zawiedziony. Nie wydaje mi się, żebyśmy dali z siebie wszystko podczas tego meczu - mówił rozgoryczony Lawrence Frank, który razem ze swoim zespołem musiał przełknąć gorycz 14 porażki z rzędu w tym sezonie. 0-14 to najgorszy start w historii klubu z New Jersey. Już tylko (albo aż) trzy porażki dzielą Nets od wyrównania najgorszego startu wszech czasów, który wynosi 0-17 i należy do Miami Heat oraz Los Angeles Clippers.

Goście tylko na samym początku postraszyli Denver, prowadząc 9:2. Później inicjatywa należała już tylko do miejscowych. Carmelo Anthony zdobył 27 punktów i wyrównał rekord Alexa Englisha w liczbie kolejnych meczów (14) z co najmniej 20 oczkami na koncie. Z kolei Nets uzbierali ledwo 87 oczek, prezentując marną, 39. proc. skuteczność. Tylko raz w tym sezonie udało im się zdobyć więcej niż 95 punktów. Zespołowi z East Rutherford nie pomógł nawet powrót do gry Courtney’a Lee.

Do dużej niespodzianki doszło w Dallas, gdzie miejscowi Mavericks nie sprostali Golden State Warriors. Zwycięstwo przyjezdnych jest tym cenniejsze, że odniesione przez... sześciu graczy Wojowników! Zaledwie tylu zawodników pojawiło się na parkiecie, bowiem kontuzje w zespole z Oakland wyeliminowały Watsona, Biedrinsa, Bella, Azubuike i Turiafa. - Nie mieliśmy nic do stracenia. Nasi gracze pokazali charakter, grail twardo i podejmowali właściwe decyzje - przyznał Keith Smart, który poprowadził drużynę pod nieobecność chorego Dona Nelsona.

Warriors rozegrali kapitalną czwartą kwartę. Mimo ogromnego zmęczenia (aż trzech graczy ani razu nie zeszło z parkietu!) goście zdołali uzbierać 33 punkty i trafiali na rewelacyjnej skuteczności z gry (11/17). Monta Ellis zdobył 37 punktów (rekord sezonu), lecz popełnił także aż 11 strat, najwięcej w historii klubu od 21 lat! 27 oczek dorzucił Anthony Morrow, sześciokrotnie dziurawiąc kosz Mavs zza łuku.

Zaledwie kilka godzin po śmierci długoletniego właściciela Washington Wizards Abe’a Pollina, koszykarze ze stolicy rozgrywali swój mecz przeciwko Philadelphii 76ers. Nie trzeba mówić jak duża była motywacja i chęć wygranej w szeregach Czarodziei. Gospodarzom pomogło również szczęście, a być może opatrzność śp. Pollina... Równo z końcową syreną w czwartej kwarcie rzut świetnie dysponowanego tego dnia Louisa Williamsa nie doszedł do celu i to Washington mógł cieszyć się z wygranej. - Być może duch Abe’a nie pozwolił tej piłce wpaść do kosza - zastanawiał się Eddie Jordan, szkoleniowiec Szóstek. Wśród zwycięzców kapitalne zawody rozegrał Antawn Jamison, autor 32 punktów i 14 zbiórek.

Washington Wizards - Philadelphia 76ers 108:107 (23:22, 22:24, 40:29, 23:32)

(A. Jamison 32 (14 zb), N. Young 20, G. Arenas 17 - L. Williams 26, T. Young 23, S. Dalembert 15)

Toronto Raptors - Indiana Pacers 123:112 (39:31, 35:22, 26:39, 23:20)

(J. Calderon 21, J. Jack 18, C. Bosh 16 (12 zb) - D. Granger 36, T.J. Ford 16, D. Jones 12)

Dallas Mavericks - Golden State Warriors 103:111 (27:25, 27:25, 28:28, 21:33)

(D. Nowitzki 28 (10 zb), J. Terry 21, D. Gooden 14 (12 zb) - M. Ellis 37, A. Morrow 27, S. Curry 18)

Denver Nuggets - New Jersey Nets 101:87 (27:19, 28:24, 25:18, 21:26)

(C. Anthony 27, Nene 17, A. Afflalo 15 - R. Alston 19, D. Harris 19, T. Williams 14)

Utah Jazz - Oklahoma City Thunder 94:104 (28:25, 24:28, 16:31, 26:20)

(C. Boozer 26, P. Millsap 19, A. Kirilenko 14 - K. Durant 28, J. Green 19, R. Westbrook 17)

Los Angeles Lakers - New York Knicks 100:90 (30:24, 25:21, 28:17, 17:28)

(K. Bryant 34, A. Bynum 17, R. Artest 17 - W. Chandler 15, N. Robinson 15, D. Lee 13)

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

Z P Proc.

1. Boston 10 4 .714

2. Toronto 7 8 .467

3. Philadelphia 5 9 .357

4. NY Knicks 3 11 .214

5. New Jersey 0 14 0

CENTRAL DIVISION

1. Cleveland 10 4 .714

2. Milwaukee 8 4 .667

3. Chicago 6 7 .462

4. Indiana 5 7 .417

5. Detroit 5 9 .357

SOUTHEAST DIVISION

1. Orlando 11 3 .786

2. Atlanta 11 3 .786

3. Miami 8 5 .615

4. Charlotte 4 9 .308

5. Washington 4 9 .308

WESTERN CONFERENCE

NORTHWEST DIVISION

1. Denver 10 4 .714

2. Portland 11 5 .688

3. Oklahoma City 8 7 .533

4. Utah 7 7 .500

5. Minnesota 1 13 .071

PACIFIC DIVISION

1. LA Lakers 11 3 .786

2. Phoenix 11 3 .786

3. LA Clippers 6 9 .400

4. Sacramento 5 8 .385

5. Golden State 5 8 .385

SOUTHWEST DIVISION

1. Dallas 10 4 .714

2. Houston 8 6 .571

3. San Antonio 6 6 .500

4. New Orleans 6 9 .400

5. Memphis 5 9 .357

Komentarze (0)