Po 13 latach zmienił klub w NBA. Emocjonalny wpis gwiazd

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images
Getty Images
zdjęcie autora artykułu

Klay Thompson opuszcza klub, w którym spędził aż... 13 lat. Trafi do rywali Golden State Warriors, niedawnych finalistów NBA. W emocjonalnych słowach pożegnały go największe gwiazdy "Wojowników".

Klay Thompson przenosi się do Dallas Mavericks, gdzie podpisze trzyletni kontrakt, wart 50 milionów dolarów. Cała transakcja będzie opierała się na wymianie. Klub z Teksasu wyśle jeszcze Josha Greena do Charlotte Hornets i dwa drugorundowe wybory do Warriors.

Thompson w ostatnim sezonie wystąpił w 77 meczach sezonu zasadniczego (63 razy wyszedł w pierwszej piątce), zdobywając średnio 17,9 punktu i 2,3 asysty. Trafiał przy tym 39-proc. rzutów za trzy. Rzucający po raz pierwszy od swojego debiutanckiego roku w NBA rozpoczynał spotkania, jako rezerwowy.

Golden State Warriors planują zastrzec numer, z którym występował Thompson. Byłoby to piękne uhonorowanie jego kariery w tej organizacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!

"Będę za Tobą tęsknił, Klay. Nawet jeśli nie zakończyliśmy swojej przygody wspólnie, to co zrobiliśmy nigdy nie zostanie powtórzone. Nie mogłem wyobrazić sobie lepszej passy niż z Tobą i Draymondem. Zmieniliśmy całe Bay Area. Zmieniliśmy to, w jaki sposób gra się w tę grę. 'Killa Klay’ był w tego centrum. Dziękuję Ci za wszystko bracie. Ciesz się grą w koszykówkę i rób swoje" - napisał w sieci Stephen Curry.

Głos po odejściu Thompsona zabrał także weteran Draymond Green, który trafił do NBA rok później niż Klay. Razem występowali w jednej drużynie przez 12 lat.

- Nasze relacje zawsze pozostaną bliskie. Uroniłem kilka łez, gdy zobaczyłem, że podpisał umowę z Mavericks. Wierzę, że będzie tam szczęśliwy - powiedział Amerykanin.

Czytaj także: Kapitan reprezentacji Polski bez klubu. "Dużo rzeczy miało na to wpływ" Jest pierwszy transfer Anwilu. To powrót po latach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty