Steve Kerr w drużynowej koszykówce osiągnął już praktycznie wszystko, co można. Ma pięć mistrzostw NBA w roli zawodnika i cztery w roli trenera. Teraz dorzucił do swojego dorobku także olimpijskie złoto.
58-latek poprowadził kadrę USA w Paryżu do złota. Był pierwszym trenerem "Avengersów", jak nazwą olimpijską drużynę z 2024 roku LeBron James.
- Mogę ogłosić swoją rezygnację z tego stanowiska już w tej chwili - śmiał się na konferencji prasowej po finale Kerr, odpowiadając na pytanie, jakie to uczucie zdobyć w roli trenera wszystko, co najbardziej istotne i wartościowe.
ZOBACZ WIDEO: "Król Kibiców" witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się... piłkarzom
Kto zajmie jego miejsce? Media w Stanach Zjednoczonych wskazują, że w tej chwili jest dwóch najpoważniejszych kandydatów, aby zastąpić Kerr'a. Pierwszym z nich jest Tyronn Lue, a drugim Erik Spoelstra.
Pierwszy z nich związany jest z Los Angeles Clippers, a drugi z Miami Heat. Co ważne, abaj byli asystentami Steve'a Kerr'a podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Czytaj także:
Wiadomo, kiedy ruszy nowy sezon NBA i kto zagra na otwarcie
Zdobył mistrzostwo NBA, w Paryżu na niego nie stawiano