Poprzedni sezon Luka Doncić zakończył z imponującymi wynikami: 33,9 punktu, 9,2 zbiórki i 9,8 asysty na mecz, co przyniosło mu trzecie miejsce w głosowaniu na MVP ligi. Jednak pomimo znakomitych statystyk, Dallas Mavericks nie zdołali pokonać Boston Celtics w finałach NBA.
Słoweniec zmagał się również z problemami zdrowotnymi, co mogło wpłynąć na jego formę w decydujących pojedynkach. W czasie między sezonami Doncić skupiał się głównie na poprawie kondycji, co ma być kluczowym elementem jego przyszłych sukcesów - szczególnie że w przeszłości często był krytykowany za tę część swojego przygotowania.
W nadchodzącym sezonie Mavericks mają wszelkie powody do optymizmu. Jak podkreśla portal sport.es, Doncić ma do dyspozycji jedną z najmocniejszych drużyn od czasu jego debiutu w NBA w 2018 roku.
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdor
Zespołowi przybyły wartościowe wzmocnienia, w tym Klay Thompson, legenda Golden State Warriors, oraz Naji Marshall, wybitny defensor z New Orleans Pelicans.
Ponadto, z kluczowym wsparciem Kyriego Irvinga, który już w poprzednim sezonie pokazał swoją wartość, Mavericks mogą ponownie walczyć o mistrzowskie tytuły, a sam Dončić niewątpliwie znajdzie się w gronie kandydatów do MVP.
Wszystko to zapowiada ekscytujący sezon dla Dallas Mavericks z Donciciem w roli lidera, który - jeśli utrzyma formę fizyczną, może poprowadzić swój zespół do wielkich sukcesów.
Czy Luka Doncić będzie największą gwiazdą NBA w nowym sezonie? 
