Cezary Trybański spędził na parkiecie 16,5 minuty. W tym czasie trafił jeden rzut z gry, ale aż dziesięciokrotnie meldował się na linii rzutów wolnych. Wykorzystał siedem prób i z dziewięcioma oczkami był czwartym strzelcem zespołu. Do swojego dorobku dołożył także zbiórkę, przechwyt i blok. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu Reno Bighorns był Desmon Farmer (33 punkty), były gracz Prokomu Trefl Sopot.
Polski środkowy, który był pierwszym naszym rodakiem w NBA, zaliczył już cztery spotkania w tym sezonie. Najlepsze z nich miało miejsce 4 grudnia, kiedy to Trybański uzbierał 10 punktów, dziewięć bloków i sześć zbiórek. Średnie 30-letniego centra to 6,5 punktu, 4 bloki i 2,8 zbiórki.