Panellinios Ateny - Olympiakos Pireus
Niewątpliwie meczem na szczycie jest spotkanie pomiędzy Panelliniosem Ateny a Olympiakosem Pireus. Gospodarze wygrywając ten pojedynek mogą sobie zapewnić bardzo korzystną 4 lokatę w tabeli. Wicemistrzowie Grecji natomiast mają jeszcze teoretyczne szanse na zajęcie 1 miejsca przed najważniejszą częścią sezonu. Tak więc spotkanie to na pewno zostanie potraktowane przez obie ekipy bardzo poważnie. Gracze z Aten w poprzedniej kolejce ulegli w wyjazdowym meczu zespołowi PAOK Saloniki. Koszykarze z Pireusu z kolei nie dali najmniejszych szans drużynie AEL Larissy. Stołeczny zespół może liczyć w tym sezonie przede wszystkim na Anthony’ego Grundy’ego. Amerykanin jest niemalże nie do zatrzymania dla wszystkich ekip występujących w greckiej ESAKE. Pod koszem nieźle radzi sobie także Djuro Ostojic. Po stronie rywala natomiast najbardziej wyróżniają się tacy zawodnicy jak Qyntel Woods oraz Giannis Bourousis. To od postawy tych graczy w głównej mierze będą zależały losy tego pojedynku.
AGOR Almeco - PAOK Saloniki
W bardzo trudnej sytuacji są gracze AGOR Almeco, którzy aby utrzymać się w lidze muszą koniecznie wygrać co najmniej jeden z dwóch najbliższych meczy oraz liczyć przy tym na potknięcia bezpośrednich rywali w walce o pozostanie w greckiej ekstraklasie. Będą oni podejmować w następnym spotkaniu ekipę PAOK Saloniki, która również zaciekle walczy o być albo nie być w lidze. Pojedynek ten zapowiada się zatem bardzo ciekawie, zwłaszcza, iż jest to prawdopodobnie najważniejszy mecz w sezonie dla obu zespołów. Być może wyłoni on ostatecznie ekipą, która pożegna się w tym roku z rozgrywkami greckiej ekstraklasy. Drużyna z Salonik wygrywając to spotkanie może nie tylko całkowicie pogrążyć swoich rywali, ale również zapewnić sobie 100 procentowe utrzymanie. Niewątpliwie do zwycięstwa ekipę AGOR Almeco może poprowadzić duet David Young - Stefan Nadfeji. Ci zawodnicy w ostatnim czasie jako jedyni nie zawodzą. Natomiast w drużynie z Salonik z pewnością największe zagrożenie stanowią Ibrahim Kutluay oraz Giorgos Tsiakos. Całkiem nieźle prezentuje się w tym sezonie także Dimitris Verginis.
ARIS Saloniki - Egaleo
Dwa ostatnie spotkania, które czekają na koszykarzy ARIS’u Saloniki są już tylko formalnością, gdyż zapewnili oni sobie już 3 miejsce przed fazą play-off. W zupełnie innej sytuacji są gracze Egaleo, którzy po znakomitym początku sezonu, teraz wyraźnie przeżywają głęboki kryzys. Przegrali oni bowiem 5 kolejnych spotkań i nagle ich udział w fazie play-off został poważnie zagrożony, pomimo tego, iż jeszcze do niedawna nikt nie spodziewał się tak drastycznego spadku ich formy. Wydaje się, że owe problemy mogą wynikać ze sporego zamieszania, które panuje w klubie. Coraz głośniej mówi się o niewypłacalności ze strony włodarzy drużyny. Jedno jest jednak pewne. Zespół Egaleo, aby zakwalifikować się do najlepszej ósemki greckiej ekstraklasy musi wygrać przynajmniej jedno spotkanie. W tym sezonie najlepiej w drużynie z Salonik prezentuje się Jeremiah Massey. Amerykanina wspiera jego rodak Bracey Wright. Po stronie rywala natomiast świetnie spisuje się ostatnio Anthony Goldwire. Całkiem przyzwoicie prezentuje się także Prodromos Nikolaidis. To właśnie ci gracze w głównej mierze postarają się przerwać passę 5 porażek z rzędu ekipy Egaleo.
Spotkania 25. kolejki ESAKE:
AEP Olympiada Patron - Kolossos Rodos
Panellinios Ateny - Olympiakos Pireus
Panionios Ateny - Maroussi Ateny
AGOR Almeco - PAOK Saloniki
AEL Larissa - Panathinaikos Ateny
AEK Ateny - Olympia Larissa
ARIS Saloniki - Egaleo