Bez dwóch zdań Mario Ihring był najważniejszą postacią Tauron GTK Gliwice w sezonie 2024/2025. Dostał dużą rolę i duże minuty, a rozgrywki zakończył ze średnimi na poziomie 14,0 punktów, 8,0 asyst i 3,8 zbiórek na mecz.
- Nie ukrywam, że to była bardzo dobra decyzja o transferze do GTK. Tu mogłem pełnić rolę takiego boiskowego generała - przyznał w rozmowie z zkrainynba.com. Słowak był drugim najlepiej asystującym graczem Orlen Basket Ligi. Lepszy okazał się tylko Jovan Novak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski piłkarz i siatkarka na urlopie. Co za widoki
27-latek ma ważną umowę w Gliwicach. Czy jednak pozostanie w Tauron GTK? - Mam ważny kontrakt z GTK, ale jest w nim zawarta opcja, dlatego nie mogę powiedzieć w stu procentach, że zostanę - zdradził.
- Rozmawialiśmy trochę, szczególnie z trenerem. Rozumieją, że jestem jeszcze młody i chcę zrobić kolejny krok do przodu w karierze. Zobaczymy, co przyniosą nadchodzące tygodnie - dodał.
Tauron GTK zakończył sezon z bilansem 12-18. To rekordowe osiągnięcie zespołu z Gliwic na poziomie Orlen Basket Ligi, a i tak niemal do ostatniej nie było pewnego utrzymania.
- To był sezon z wieloma wzlotami i upadkami. Prawdziwy rollercoaster emocjonalny - powiedział Ihring. - Wiem, że GTK nigdy na poziomie PLK nie wygrało dwunastu meczów, ale uważam, że stać nas było na dużo lepszy wynik. Nasz potencjał był naprawdę duży zakończył.