Męczarnie Spartaka i UMMC - podsumowanie pierwszego dnia 9. kolejki Euroligi koszykarek

Grupa A

Mistrzynie Rosji, koszykarki UMMC Jekaterynburg, wygrały swoje ósme spotkanie w Eurolidze w tym sezonie. Tym razem jednak UMMC musiało się mocno napocić, żeby zejść z parkiety w glorii chwały. Ekipa Galatasaraya Stambuł postawiła rywalkom bardzo wysoko poprzeczkę, a wszystko to za sprawą fenomenalnie dysponowanej tego dnia Jii Perkins. Amerykańska rzucająca trafiała jak w transie, a w całym meczu wywalczyła 23 punkty. Zawodniczki z Jekaterynburga miały jednak bardziej zbilansowany zespół, a w decydujących momentach ręka na linii rzutów osobistych nie zadrżała Cappie Pondexter. W swoim debiucie na europejskich parkietach 8 punktów i 10 zbiórek wywalczyła Candace Parker. Kolejne dobre zawody rozegrała również Agnieszka Bibrzycka, która uzbierała 16 punktów. Kto wie, jak potoczyło by się to spotkanie, gdyby nie kontuzja najskuteczniejszej zawodniczki Galatsaray Sophii Young, która odniosła w 34 sekundzie meczu.

Bardzo pewnie i wysoko wygrała natomiast drużyna Ros Casares Walencja, która pokonała we własnej hali Cras Basket Taranto. Tym samym Mistrzynie Hiszpanii zrewanżowały się włoskiej ekipie za porażkę z pierwszej rundy. Meczem z Taranto powrót do wysokiej dyspozycji zasygnalizowała Amaya Valdemoro, która już na dobre uporała się z kontuzją. Włoszkom hiszpańska rzucająca zaaplikowała 20 punktów będąc najskuteczniejszą koszykarką spotkania. Równie dobrze spisała się Delisha Milton, a pod koszami dominowała brazylijska środkowa Erika DeSouza.

W ostatnim meczu tej grupy TTT Ryga w bratobójczym pojedynku okazała się minimalnie lepsza od TEO Wilno. Łotewski zespół do sukcesu poprowadziła Kristine Karkline, która wywalczyła 23 oczka. Wśród pokonanych 16 punktów i 14 zbiórek uzbierała Milka Bjelica. Warto również dodać, że TEO Wilno wystąpiło już bez najskuteczniejszej swojej zawodniczki Renee Montgomery (17,6 punktu, 3,9 asysty i 3,1 zbiórki na mecz), którą zastąpiła w przerwie świątecznej Lindsay Harding.

Wyniki:

Galatasaray Stambuł - UMMC Jekaterynburg 64:69 (19:19, 17:16, 16:17, 12:17)

(J.Perkins 23, Y.Leuchanka 16, I.Vecerova 7, Y.Horasan 6 - C.Pondexter 20, A.Bibrzycka 16, C.Parker 8 (10 zb), S.Gruda 6)

TTT Ryga - TEO Wilno 59:57 (16:15, 14:17, 14:14, 15:11)

(K.Karklina 23, L.Willis 17, C.Lima 9, L.Weaver 5 - M.Bjelica 16 (14 zb), Q.Hollingsworth 14, L.Harding 10, C.Nnamaka 9)

Ros Casares Walencja - Cras Basket Taranto 87:59 (18:11, 21:20, 28:13, 20:15)

(A.Valdemoro 20, D.Milton 16, B.Snell 12, A.Montanana 10 - E.Godin 12, R.Brunson 12, K.Wame 10, M.Mahoney 8)

Tabela:

Grupa B

Wysokie i efektowne zwycięstwo odnisosły zawodniczki Halcon Avenidy Salamanka, które gościły we Francji, gdzie mierzyły się z ESB Lille Metropole. Hiszpański zespół do wygranej poprowadziła Anke De Mondt, która wywalczyła 24 oczka. W sumie aż pięć koszykarek z Salamanki zapisało na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe. Bardzo dobry występ zapisała również młoda Hiszpanka Alba Torrens, której w statystykach zapisano 8 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst. Trener Avenidy dał odpocząć swojej liderce Le’Coe Willingham, która na parkiecie spędziła jedynie 22 minuty. Swój debiut w nowym zespole zapisała również była zawodniczka gdyńskiego Lotosu Emilija Podrug, która w 15 minut zapisała w swoich statystykach 5 punktów, 2 zbiórki, asystę i blok. Koszykarki z Salamanki są bliskie wywalczenia drugiego miejsca w grupie, której przewodzi Wisła Can Pack Kraków.

Wyniki:

ESB Lille Metropole - Halcon Avenida Salamanka 70:97 (17:32, 15:20, 19:20, 19:25)

(L.Comfort 16, L.Datchy 12, E.Gomis 11, A.Cata-Chitiga 10 - A.DeMondt 24, S.Lyttle 13, S.Alana Segura 13, M.Xargay 12)

MiZo 2010 Pecs - Gospic Croatia Osiguranje (czwartek, godzina 18:00)

Beretta Familia Schio - Wisła Can Pack Kraków (czwartek, godzina 20:30)

Tabela:

Grupa C

Wszystkie oczy polskich fanów były skierowane w środę na Bourges, gdzie CJM Basket podejmowało Wicemistrzynie Polski, koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Niestety podopieczne Dariusza Maciejewskiego okazały się tylko tłem dla Mistrzyń Francji i przegrały różnicą aż 27 punktów. Klasą samą dla siebie była w tym pojedynku Stiliana Kaltsidou, która uzbierała 26 punktów Wyniki 7 zbiórek. Jedyną koszykarką wśród akademiczek, która nie ma się czego wstydzić po pojedynku w Bourges, jest kapitan Justyna Żurowska. Reprezentacyjna skrzydłowa wywalczyła 27 oczek, co jest prawie połową wszystkich punktów KSSSE AZS PWSZ.. Porażka ta mocno skomplikowała nadzieje na awans do fazy TOP 16 akademiczek.

Jednym z warunków do spełniania, żeby móc marzyć o awansie jest pokonanie w ostatniej kolejce przed własną publicznością Good Angels Koszyce. Żeby tego dokonać, akademiczki musza zatrzymać duet Angel McCoughtry - Candice Dupree. Sztuka ta nie udała się w środę zawodniczkom ZVVZ USK Praga, które przegrały we własnej hali 75:89, a amerykański duet z Koszyc był klasą samą dla siebie. McCoughtry wywalczyła 28 punktów i 15 zbiórek, a Dupree 23 punkty i 11 zbiórek. To właśnie dzięki tym dwóm żądłom „Dobre Anioły” mogą cieszyć się z awansu do grona najlepszych 16 zespołów na Starym Kontynencie.

Wyniki:

ZVVZ USK Praga - Good Angels Koszyce 75:89 (23:21, 14:30, 18:14, 20:24)

(S.Kireta 21, L.Whalen 15, E.Maltsi 12, K.Elhotova 11 - A.McCoughtry 28 (15 zb), C.Dupree 23 (11 zb), M.Musovic 12, L.Michulkova 8)

CJM Bourges Basket - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 84:57 (14:10, 15:9, 33:15, 22:23)

(S.Kaltsidou 26, E.Ndongue 15 (14 zb), E.Carson 13, K.Manic 10 - J.Żurowska 27, L.Sapova 8, I.Piekarska 7 (12 zb), S.Richards 7)

Szczegółowa relacja z tego meczu: Francuska lekcja - relacja z meczu CJM Basket Bourges - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski

Rivas Ecopolis Madryt - MKB Euroleasing Sopron (czwartek, godzina 20:30)

Tabela:

Grupa D

Niepokonana dotychczas drużyna Spartaka Moskwa Region miała niespodziewanie bardzo dużo problemów z pokonaniem francuskiego Tarbes Gespe Bigorre. Obrończynie mistrzowskiego tytułu musiały drżeć o dziewiątą kolejną wygraną do końcowej syreny, gdyż francuska drużyna była tuż tuż.. Triumf zespołowi ze stolicy Rosji tradycyjnie zapewniła Diana Taurasi. Uważana za najlepszą zawodniczkę świata Taurasi zaaplikowała Francuzkom aż 33 punkty. Duże wsparcie liderka Spartaka otrzymała od Sylvii Fowles i Sue Bird. Wśród pokonanych pierwsze skrzypce grała młoda Szwedka Frida Eldebrink, która wywalczyła 19 punktów. Ewentualna wygrana drużyny z Tarbes mogła by zapewnić im awans do fazy TOP 16 kosztem Lotosu Gdynia.

W drugim środowym meczu tej grupy turecki zespół Fenerbahce Stambuł rozbił we własnej hali węgierski Szeviep Szeged. Zawodniczki Fenerbahce uzyskały aż 98 punktów, a sześć z nich zapisało na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe. Fenerbahce pozostaje zatem w grze o fotel wicelidera tej grupy. O miano to rywalizuje z czeskim zespołem Frisco Sika Brno, który swój mecz rozegra w czwartek w Gdyni.

Wyniki:

Fenerbahce Stambuł - Szeviep Szeged 98:78 (31:17, 13:24, 27:8, 27:29)

(N.Yilmaz 22, N.Powell 19, E.Tuncluer 15, T.Sutton-Brown 14 (10 zb) - V.Sipaviciute 25, E.Furesz 19, B.Nemeth 13, O.Zherzherunova 11)

Tarbes Gespe Bigorre - Spartak Moskwa Region 75:78 (20:23, 22:26, 18:19, 15:10)

(F.Eldebrink 19, F.Sacko 16, C.Houston 14, P.Jannault 10 - D.Taurasi 33, S.Fowles 17, S.Bird 12, J.McCarville 8)

Lotos Gdynia - Frisco Sika Brno (czwartek, godzina 19:00)

Tabela: