Genialny rewanż za Finały NBA. MVP pobił rekord kariery

Getty Images / William Purnell / Na zdjęciu: Shai Gilgeous-Alexander
Getty Images / William Purnell / Na zdjęciu: Shai Gilgeous-Alexander

Co za mecz w NBA! Oklahoma City Thunder w pierwszym spotkaniu tych drużyn po ostatnich Finałach NBA pokonali Indianę Pacers 141:135. Potrzebne były aż dwie dogrywki, a MVP pobił rekord kariery.

Oklahoma City Thunder i Indiana Pacers znów się spotkali. Ostatnio te drużyny rywalizowały w Finałach NBA, ci pierwsi zwyciężyli 4-3. Teraz ekipa z Indianapolis, choć bez swojego kontuzjowanego lidera, Tyrese'a Haliburtona, była bliska małego rewanżu. Ale mistrzom trzeba oddać, co mistrzowskie.

Thunder w czwartek po dwóch dogrywkach pokonali Pacers na ich parkiecie 141:135. To był ich drugi mecz w nowym sezonie zasadniczym i znów potrzebowali dwóch dodatkowych odsłon, aby przechylić szalę na swoją korzyść.

Shai Gilgeous-Alexander miał dwa rzuty na zwycięstwo - najpierw w regulaminowym czasie gry, a później w dogrywce, ale dwa razy spudłował. Kanadyjczyk mimo wszystko zaliczył kapitalny, historyczny występ.

ZOBACZ WIDEO: Dostał przelew od ministerstwa. Aż zadzwonił, czy to na pewno ta kwota

MVP ubiegłego sezonu zasadniczego i ostatnich Finałów NBA zaaplikował Pacers aż 55 punktów, ustanawiając nowy własny rekord kariery. SGA trafił 15 na 31 rzutów z pola i 23 na 26 wolnych.

- Jestem zmęczony, ale tego można spodziewać się po dwóch takich meczach - mówił na gorąco w rozmowie z mediami bohater Thunder. - To dobry sposób na wejście w odpowiedni rytm po przerwie pomiędzy sezonami, zrzucamy rdzę - dodawał Gilgeous-Alexander.

Pacers na nic zdało się 36 punktów i 11 zbiórek, które wywalczył Bennedict Mathurin. Pascal Siakam też miał pokaźne double-double (32 punkty, 15 zbiórek).

Te drużyny spotkają się w sezonie zasadniczym jeszcze raz - 23 stycznia zagrają w Oklahoma City.

Wynik:

Indiana Pacers - Oklahoma City Thunder 135:141 po dwóch dogrywkach (25:22, 22:32, 31:27, 35:32, 22:28)
(Mathurin 36, Siakam 32, Toppin 20 - Gilgeous-Alexander 55, Mitchell 26, Wiggins 23)

Komentarze (1)
avatar
Bronek Dickinsonek
24.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak można tak obleśnie nazwać drużynę. Oklahoma Shitting Thunder? co to ma być? oni myślą, że myw POlsce nie znamy angielskiego???? 
Zgłoś nielegalne treści