Triumf Spurs i 22 minuty Sochana

Getty Images / Ronald Cortes / Na zdjęciu: Jeremy Sochan
Getty Images / Ronald Cortes / Na zdjęciu: Jeremy Sochan

San Antonio Spurs w nocy z wtorku na środę czasu polskiego odnieśli następne zwycięstwo w nowym sezonie ligi NBA. Teksańczycy tym razem pokonali Memphis Grizzlies 111:101. Udany występ zaliczył Jeremy Sochan.

Grają bez swojego lidera, kontuzjowanego Victora Wembanyamy (więcej TUTAJ), ale wciąż wygrywają. Teraz San Antonio Spurs po świetnej czwartej kwarcie (25:14) pokonali u siebie Memphis Grizzlies, notując już 10. zwycięstwo w nowym sezonie 2025/2026 ligi NBA.

Jeremy Sochan we wtorek dostał od trenera Mitcha Jonsona dokładnie tyle samo, co w ostatnim meczu przeciwko Sacramento Kings, bo 22 minuty gry. Polak odpłacił się dobrą grą.

ZOBACZ WIDEO: Kołecki jasno o polskiej piłce. "Trudno mi znaleźć klub, któremu mógłbym kibicować"

Sochan zdobył w tym czasie osiem punktów, trafiając 3 na 6 rzutów z gry, w tym 2 na 3 za trzy. Miał też sześć zbiórek, dwie asysty i dwie straty.

Spurs do sukcesu poprowadzili De'Aaron Fox, autor 26 oczek i Harrison Barnes, który zaaplikował rywalom 23 punkty.

Grizzlies trafili tylko 12 na 39 rzutów za trzy i co ciekawe, w całym meczu wykonywali zaledwie 9 rzutów wolnych, trafiając pięć takich prób. Musieli radzić sobie ponadto bez swojego lidera, Ja Moranta. Debiutujący w NBA Cedric Coward zdobył 19 punktów, ale to nie uchroniło Niedźwiadków od 11. porażki w kampanii 2025/2026.

Spurs z bilansem 10-4 plasują się aktualnie na wysokim piątym miejscu w Konferencji Zachodniej.

Wynik:

San Antonio Spurs - Memphis Grizzlies 111:101 (23:24, 26:23, 37:40, 25:14)
(Fox 26, Barnes 23, Johnson 18 - Coward 19, Jackson Jr. 18, Spencer 14)

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści