Oba zespoły w swoich składach mają naprawdę bardzo dobrych zawodników. Wiadomą rzeczą jest także to, że o sile drużyny z Warszawy decydują wyłącznie krajowi gracze na czele z Dardanem Berishą i Tomaszem Śniegiem, którzy małymi krokami zmierzają w stronę kadry. Siła Znicza to przede wszystkim tercet amerykańskich zawodników, którzy zajmują czołowe lokaty w większości statystyk.
Jedna, jak i druga drużyna jest zespołem nieobliczalnym - potrafią w jednym spotkaniu rozegrać fenomenalne zawody, aby w kolejnym tylko statystować. Właśnie o takim kapitalnym meczu młodej drużyny ze stolicy przekonali się nie tak dawno wicemistrzowie Polski - Turów Zgorzelec, który przegrał 76:83. Jarosławianie zaś w ostatniej kolejce przegrali w Starogardzie Gdańskim 76:90, gdzie do przerwy prowadzili różnicą 15 "oczek".
- Tym razem musimy zagrać bardzo dobrze w obronie od początku do samego końca, a nie tak jak w Polpharmie, oraz postarać się zastopować ich najlepszych gracz - Tomasza Śniega i Dardana Berishę. Zespół gra trochę w kratkę, jednak nie ma się tu czemu dziwić, bo jest to młody team, jednak trzeba na nich uważać, bo potrafią także wznieść się na wyżyny swoich możliwości i pokonać wyżej notowanych rywali - dodaje kapitan Znicza Artur Mikołajko.
Koszykarze z miasta nad Sanem w pierwszej rundzie z wielką łatwością pokonali w Warszawie Polonię, a lider Znicza Jeremy Chappell wzniósł się na wyżyny notujące eval równy 46. Jak tym razem muszą zagrać gracze z Podkarpacia, aby pokusić się o zwycięstwo, czy i tym razem przeprawa będzie równie łatwa?
- Trzeba do tego spotkania podejść bardzo poważnie i na pełnej koncentracji. Polonia już pokazała, że jest trudnym przeciwnikiem i nie można jej lekceważyć. Trzeba grać na pełnych obrotach od pierwszej do ostatniej minuty. Zespół z Warszawy w związku z tym, że dysponuje bardzo młodym składem potrafi zagrać bardzo dobre zawody na przemian ze złymi. Mam nadzieję, że po dobrym meczu z Turowem z nami zagrają trochę słabiej - odpowiada Bartosz Sarzało, zawodnik Znicza Jarosław.
Reasumując. Za jednymi jak i drugi stoją plusy, jak i minusy. Gospodarze dysponują niezwykłą siłą rażenia, głównie za sprawą trzech amerykańskich graczy. Z drugiej jednak strony, czasami nie mają wsparcia od krajowych kolegów. Drużyna gości to przede wszystkim nieprzewidywalność, ambicja i wielkie serce do gry. Jak będzie tym razem. Czy młode wilki z Warszawy podtrzymają zwycięską passę i uciekną z miejsc zagrożonych spadkiem? A może po raz kolejny liderzy Znicza pokażą swój lwi pazur? Odpowiedź na te, jak i inne pytania poznamy już niebawem, a dla kibiców koszykówki telewizja TVP Sport przeprowadzi transmisję z tego pojedynku.
Spotkanie Znicza Jarosław z Polonią 2011 Warszawa rozegrane zostanie 31.01 tj. niedziela o godzinie 18.00.
