Jeziorowcy wypunktowali Jazzmanów z linii rzutów wolnych

Podczas gdy Boston Celtics świętowali dopiero awans do drugiej rundy rozgrywek, Los Angeles Lakers i Utah Jazz już rozpoczynali rywalizację o awans do finału konferencji. W pierwszym starciu w Staples Center lepsi okazali się gospodarze, głównie dzięki bardzo dobremu występowi Kobe’ego Bryanta. Prawdopodobny MVP sezonu zasadniczego zapisał na swoim koncie 38 punktów (21 z linii rzutów wolnych), 7 asyst i 6 zbiórek.

W tym artykule dowiesz się o:

Oba zespoły niezwykle często stawały na linii rzutów wolnych. Podopieczni Phila Jacksona aż 46-krotnie wykorzystując 38 prób. Utah z kolei trafiła 22 z 30 rzutów. Co ciekawe Jeziorowcy oddali aż 22 rzutów z gry mniej od swoich rywali, co nie przełożyło się jednak na końcowy wynik. Inną ciekawą statystyką jest ilość zebranych piłek - przyjezdni zebrali aż 58 piłek (25 w ataku!), przy 41 Lakers, co również nie przełożyło się na spodziewaną korzyść punktową.

Pierwsza połowa meczu to prawdziwy popis Bryanta, któremu od samego początku towarzyszyły okrzyki z trybun MVP! Lider Jeziorowców był nie do zatrzymania dla rywali a kolejni defensorzy (Brewer, Harpring, Korver, Kirilenko) nie nadążali za 29-latkiem. Jego 24 punkty w pierwszej połowie pozwoliły wypracować bezpieczną 13-punktową przewagę. Wtórowali mu także inni gracze, w szczególności Sasha Vujacic, który nękał Jazz rzutami z dystansu.

Po chwilowym odpoczynku miejscowi jeszcze bardziej powiększyli prowadzenie (68:49), lecz na frontalny atak zdecydowali się w końcu goście. Prowadzeni przez Derona Williamsa (14 punktów, 9 zbiórek i 9 asyst) szybko odrobili większość strat (run 15:3) i niespodziewanie zrobiło się 87:91 na 4,5 minuty przed końcową syreną. W porę ocknęli się Jeziorowcy i po trafieniu Lamara Odoma oraz kolejnych rzutach wolnych Bryanta prowadzenie znów urosło do bezpiecznych rozmiarów.

W ekipie gości jedną z najjaśniejszych postaci był Mehmet Okur, zdobywca 21 punktów i 19 zbiórek. Niestety dwóch jego kolegów Andrei Kirilenko i Carlos Boozer musiało przedwcześnie opuścić parkiet z powodu 6 przewinień. Ponadto Boozer popełnił aż 7 strat. Drugie spotkanie odbędzie się w środę, ponownie z Staples Center.

Los Angeles Lakers - Utah Jazz 109:98 (25:24, 29:17, 25:31, 30:26)

Lakers: K. Bryant 38, P. Gasol 18 (10 zb), L. Odom 16, S. Vujacic 15, V. Radmanovic 10, D. Fisher 5, L. Walton 5, R. Turiaf 2, J. Farmar 0, D. Mbenga 0.

Utah: M. Okur 21 (19 zb), C. Boozer 15 (14 zb), D. Williams 14, R. Brewer 11, A. Kirilenko 11, K. Korver 11, C.J. Miles 6, M. Harpring 5, P. Millsap 4, R. Price 0, J. Collins 0.

Stan rywalizacji: 1:0 dla Los Angeles Lakers

Źródło artykułu: