Amerykańska środkowa CCC wróciła do Stanów Zjednoczonych

Cheryl Ford opuściła w czwartek Polkowice. Zawodniczka spędziła w naszym kraju zaledwie 2 tygodnie, ale z powodu kontuzji kolana zdecydowała się na konsultacje medyczną w USA.

Kontuzja ta jest na tyle bolesna, że uniemożliwia koszykarce normalne trenowanie i rozgrywanie spotkań dla drużyny CCC. Kontrakt z Ford nie został jednak rozwiązany, a sama zawodniczka wyraziła chęć dalszego reprezentowania polkowickiego klubu po wyleczeniu dokuczliwego urazu. - Jeśli tylko zdrowie mi pomoże to wrócę i pomogę zespołowi - mówi zawodniczka na łamach oficjalnego portalu CCC. - Chciałabym odwdzięczyć się ludziom w Polkowicach za to, co dla mnie zrobili. Mam nadzieję, że będzie to możliwe jak najszybciej.

Środkowa wystąpiła w pomarańczowych barwach na razie tylko w dwóch spotkaniach, spędzając na parkiecie 27 minut, zdobywając 6 punktów i zbierając 3 piłki.

Natomiast potwierdzony jest już przylot do Polkowic Shannon Bobbitt, która być może dostanie szansę zaprezentowania się w sobotnim spotkaniu z Liderem Pruszków.

Komentarze (0)