Przerwali serię porażek - relacja z meczu Spójnia Stargard Szczeciński - AZS Politechnika Warszawska

Pasmo trzech porażek z rzędu przerwane. Koszykarze Spójni Stargard Szczeciński na własnym parkiecie pewnie pokonali ekipę AZS-u Politechniki Warszawskiej. O losach tego pojedynku zadecydowała pierwsza połowa, którą gospodarze wygrali różnicą aż 20 punktów.

Już w pierwszej kwarcie goście nie mogli znaleźć recepty na szczelną obronę gospodarzy. Po 10 minutach Spójnia wypracowała sobie 11-punktową przewagę. Obraz gry nie uległ zmianie także w drugiej kwarcie. Miejscowi nadal prezentowali się skutecznie w ataku. Przez cały czas też konsekwentnie bronili. To wszystko pozwoliło ekipie ze Stargardu Szczecińskiego powiększyć przewagę do 20 "oczek". Już po pierwszej połowie stało się jasne, że goście zwyczajnie nie będą w stanie przełamać rywala.

Dłuższa przerwa wyraźnie źle poskutkowała na drużynę gospodarzy. Obraz gry uległ niespodziewanej metamorfozie. To zawodnicy stołecznego klubu nagle zacieśnili swoje szeregi obronne, równie dobrze prezentując się w ataku. Przewaga Spójni wypracowana w pierwszej połowie topniała w mgnieniu oka. Po 30 minutach gry koszykarze ze Stargardu Szczecińskiego wygrywali już zaledwie 8 "oczkami". W ostatniej partii jednak miejscowi zdołali otrząsnąć się z chwilowej niemocy, która mogła ich kosztować utratę wręcz pewnego zwycięstwa. Do końca spotkania kontrolowali już wynik, ostatecznie pokonując rywala 83:73.

W zespole Spójni aż czterech zawodników zanotowało więcej niż 12 "oczek". Najwięcej zdobył Hubert Mazur (18). Świetny występ odnotował także rozgrywający - Marcin Stokłosa, który zaliczył w tym pojedynku double-double. Ukończył zawody z dorobkiem 17 punktów oraz 11 asyst.

Stołeczna ekipa także miała tego dnia swoich liderów. W ataku dwoił się i troił Michał Jankowski, który okazał się najlepszym strzelcem swojego zespołu. Zapisał on na swoje konto 19 punktów. Tylko dwa "oczka" mniej zanotował Michał Nowakowski, któremu brakowało jednak nieco skuteczności. Barierę 10 punktów przekroczył jeszcze Krzysztof Sulima, autor 15 "oczek".

Spójnia w tym pojedynku zagrała na podobnej skuteczności co rywale. Gospodarze jednak nieco lepiej zbierali, a także zaprezentowali bardziej zespołową koszykówkę. Ogromne znaczenie dla losów tego spotkania miała pierwsza połowa. Gościom do skutecznego pościgu zabrakło czasu i przede wszystkim sił. Drużyna Spójni dzięki tej wygranej przerwała serię trzech porażek z rzędu.

Spójnia Stargard Szczeciński - AZS Politechnika Warszawska

83:73

(23:12, 22:13, 14:26, 24:22)

Spójnia: Mazur 18, Stokłosa 17, Grudziński 15, Grzegorzewski 12, Koszuta 7, Polowy 6, Bodych 6, Molenda 2, Dylik 0.

Tempcold AZS: Jankowski 19, Nowakowski 17, Sulima 15, Kret 7, Popiołek 7, Ponitka 6, Pełka 2, Exner 0, Jeremkiewicz 0, Michalak 0.

Komentarze (0)