Zielonogórscy koszykarze w pierwszy meczu rozegranym na Podkarpaciu, pokonali MOSiR Krosno 77:73. Po tym zwycięstwie, "Zastalowcy" nad Siarką mają już cztery punkty przewagi. Zielonogórzanie od tarnobrzeżan mają rozegrany jednak o jeden mecz więcej, i to na pewno trochę zmienia postać rzeczy.
Wszystko wskazuje na to, że sobotnie spotkanie nie będzie ostatnim obu zespołów w tegorocznych rozgrywkach. Bardzo prawdopodobne jest to, że Zastal sezon zakończy na drugim miejscu w tabeli, a Siarka na trzecim. W tym układzie, gdyby obie drużyny przeszły przez ćwierćfinały, spotkałyby się w drugiej rundzie play-off, w której rozstrzyga się kwestia awansu do ekstraklasy.
Zarówno ekipa z Winnego Grodu, jak i z Tarnobrzega ma bardzo wyrównany skład. Oba teamy na każdej pozycji mają przynajmniej dwóch wartościowych zawodników. Gdy pierwszopiątkowi gracze są zmęczeni, zastąpią ich solidni zmiennicy. Takie atuty mają trenerzy Tomasz Herkt i Zbigniew Pyszniak, dlatego Zastal i "Siarkowcy" są jednymi z głównych faworytów do udziału w prestiżowym półfinale.
W pierwszej rundzie, górą byli zielonogórzanie, którzy wygrali z Siarką 56:51. Teraz podkarpacka ekipa chce się zrewanżować. Tarnobrzescy gracze w obecnym sezonie na własnym parkiecie przegrali tylko raz (porażka z ŁKS-em Łódź), i liczą na podtrzymanie tego dobrego wyniku.
ASK KS Siarka Tarnobrzeg - Intermarche Zastal Zielona Góra / sobota godz. 18:00