Uczta dla kibiców ROW-u - zapowiedź meczu UTEX ROW Rybnik - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski

Kolejny znakomity zespół gościł będzie w pawłowickiej hali GOS, gdzie swoje mecze w sezonie 2009/2010 rozgrywa UTEX ROW Rybnik. W 22. kolejce rybniczanki zmierzą się z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski, czyli ekipą, która w tym sezonie jeszcze nie przegrała. Akademiczki największe problemy w dotychczasowych meczach z wygraną miały właśnie z ROW-em, kiedy to dopiero równo z końcową syreną meczu Liudmila Sapova zapewniła wygraną KSSSE AZS PWSZ. Jak będzie tym razem?

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski rozegrał w tym sezonie 19 spotkań i wszystkie 19 wygrał. Żeby było mało, akademiczki kroczą w tym sezonie od rekordów do rekordów, a w ostatnim meczu przeciwko bydgoskiemu Artego zdobyły aż 117 punktów! Wicemistrzynie Polski są zatem w formie i to nie ulega żadnej dyskusji.

Na Śląsku gorzowianki będą chciały odnieść 20 kolejne zwycięstwo w bieżących rozgrywkach, a to pozwoli im w końcu ulokować się na należnej im pozycji w ligowej tabeli, czyli fotelu lidera. Akademiczki solidnie przygotowywały się do tej konfrontacji, bo nikt nie chce mieć powtórki i podobnej nerwówki, jak w pierwszym meczu. Wtedy o wyniku i wygranej zadecydowały ostatnie 4 sekundy meczu i przebojowe wejście pod kosz Liudmily Sapovej.

Trener Dariusz Maciejewski wydaje się stworył kompletną drużynę. Próżno szukać jakiejkolwiek gorzowianki na czołowych miejscach klasyfikacji indywidualnych, bo siłą tej drużyny jest... zespół. W każdym meczu ciężar gry może brać na swoje barki inna zawodniczka, a wszystkim tym dyryguje notująca znakomity sezon Samantha Jane Richards.

W porównaniu z pierwszą rywalizacją w tym sezonie ekipa z Gorzowa Wielkopolskiej jest jeszcze silniejsza, bo do drużyny powróciła Nicky Anosike. Zdaje sobie doskonale z tego sprawę szkoleniowiec ROW-u Mirosław Orczyk. - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski jest jeszcze silniejszy niż podczas pierwszej konfrontacji. Doskonale zdajemy sobie sprawę jak ciężki będzie to mecz. Ale nie zamierzamy się poddać - mówi szkoleniowiec rybnickiego zespołu.

UTEX ROW w ubiegłym tygodniu wygrał w Poznaniu z MUKS-em, a to bardzo poprawiło humory w zespole. Była to bowiem arcyważna potyczka w walce o utrzymanie miejsca w ósemce. Ekipa z Rybnika nadal nie może być jednak pewna udziału w fazie play off, dlatego każda kolejna wygrana jest na wagę złota. - Zwycięstwo nad MUKS-em było dla nas bardzo ważne, dało nam trochę oddechu. Nadal jednak musimy być skoncentrowani i poszukać jeszcze jednego, dwóch zwycięstw, aby być już na sto procent w ósemce - ocenia sprawę Orczyk.

W Gorzowie Wielkopolskim najwięcej zamieszania i problemów akademiczkom sprawił duet Katarzyna Krężel - Nikita Bell. Czy tym razem ponownie uda się stworzyć widowisko, które rozstrzygnie się dopiero w ostatnich sekundach? - Bez wątpienia zespół z Gorzowa Wielkopolskiego spisuje się najlepiej w polskiej lidze, grając bardzo dobrze i bardzo skutecznie. My będziemy starały się robić wszystko, żeby stworzyć co najmniej podobne widowisko do tego, jakie kibice zobaczyli w pierwszym naszym meczu - mówi Krężel, która ze średnią 15,3 punktu jest najskuteczniejszą Polką całej Ford Germaz Ekstraklasy.

UTEX ROW Rybnik - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski / niedziela godz. 17:00

Źródło artykułu: