Sobota w 1. lidze mężczyzn: Porażki lidera i wicelidera, Spójnia wygrywa w Tychach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Intermarche Zastal Zielona Góra przegrał po dogrywce z Siarką Tarnobrzeg, a MKS Dąbrowa Górnicza niespodziewanie nie sprostała Akademikom z Warszawy. W Tychach, miejscowy KKS nie dał rady najlepszemu beniaminkowi 1. ligi, Spójni Stargard Szczeciński.

Siarka chyba za prędko uwierzyła w sukces, po wygranej pierwszej kwarcie aż 22:7. Intermarche Zastal to lider rozgrywek i tak jak się można było spodziewać, łatwo broni nie złożył. W kolejnych kwartach sukcesywnie odrabiał straty, dzięki czemu o wszystkim miała zadecydować końcówka. 40 minut nie wystarczyło do wyłonienia triumfatora, więc potrzebne była dogrywka. W niej o wielkim pechu może mówić Marcin Flieger, lider Zastalu. W ostatnich sekundach gry Fliger wykonywał rzuty wolne (14/16 z linii) i niespodziewanie jeden rzut chybił. Mimo tego, z 23 punktami okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem meczu.

Niespodziewanej porażki doznała MKS Dąbrowa Górnicza, która nie sprostała walczącej o utrzymanie Tempcold AZS Politechnice Warszawskiej. Fantastycznie w szeregach stołecznego zespołu spisał się Piotr Pamuła, autor 29 punktów, w tym pięciu trójek. Koszykarze z południa Polski wzięli się do odrabiania strat w czwartej kwarcie, ale nawet triumf w tej części gry 25:12 nie zapewnił im dwóch punktów.

W Tychach jedynie początek meczu zdecydowanie należał do KKS. Miejscowi osiągnęli sporą przewagę i kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Z biegiem czasu Spójnia pod wodzą nowego trenera, Grzegorza Chodkiewicza zaczęła łapać swój rytm i odrabiać straty. Kapitalnie spisywał się Hubert Mazur, który 11 ze swoich 23 punktów zdobył w pierwszej kwarcie. W końcówce więcej atutów posiadali goście, dzięki czemu ostatecznie wywieźli z trudnego terenu pełną pulę.

Serię pięciu kolejnych meczów bez wygranej przełamał Asseco Prokom 2 Gdynia, który w bardzo ważnym spotkaniu dla układu dolnych rejonów tabeli, pokonał na wyjeździe Sudety Jelenia Góra. Po raz kolejny kapitalne zawody rozegrał Mirosław Łopatka, który zanotował 21 punktów i 13 zbiórek. To już piąte double-double w wykonaniu doświadczonego podkoszowego, a przypomnijmy, że jest on w zespole dopiero od końca stycznia. Przyjezdni lepiej rozpoczęli spotkanie i objęli siedmiopunktowe prowadzenie po premierowej odsłonie. Jeleniogórzanie starali się odrabiać straty, lecz ani razu nie udało im się wyjść na bezpieczne prowadzenie. W końcówce koszykarze Asseco często mylili się na linii rzutów wolnych (19/29 w tym elemencie), ale ostatecznie sięgnęli po cenne dwa punkty. 21 oczek dorzucił dla zwycięzców Krzysztof Krajniewski.

W Wałbrzychu do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Miejscowa Victoria Górnik nie dała szans Żubrom Białystok, mimo że lider gospodarzy Marcin Sterenga na parkiecie spędził tylko kwadrans, nie pojawiając się w ogóle w drugiej połowie. Bohaterami zespołu z Dolnego Śląska okazali się Krzysztof Jakóbczyk (19 punktów), który doprowadził do dogrywki oraz Sławomir Buczyniak (18 punktów), zdobywający niezwykle ważne oczka w dodatkowych pięciu minutach.

W Łańcucie brakowało emocji, co nie martwi jednak koszykarzy Sokoła. To właśnie podopieczni Dariusza Kaszowskiego rozgromili Akademików z Katowic i dopisali do swojego dorobku cenne dwa punkty. O różnicy klas pomiędzy drużynami niech świadczy chociażby liczba asyst - 21 na koncie Sokoła i ledwo sześć AZS AWF. Łańcucianie walczą o awans do play off, a w chwili obecnej zajmują ósme miejsce w rozgrywkach. Z kolei drużyna ze Śląska to outsider zaplecza PLK, któremu będzie bardzo ciężko utrzymać pierwszoligowy byt.

Sudety Jelenia Góra - Asseco Prokom 2 Gdynia 65:75 (17:24, 18:17, 15:14, 15:20)

Sudety: Krzysztof Samiec 21, Jakub Czech 9, Paweł Minciel 9, Sebastian Szymański 9, Artur Czekański 7, Rafał Niesobski 5, Aleksander Raczek 5, Marcin Zarzeczny 0, Wojciech Klimek 0.

Asseco: Mirosław Łopatka 21, Krzysztof Krajniewski 21, Paweł Bach 11, Sławomir Sikora 7, Grzegorz Mordzak 6, Piotr Wojdyr 4, Piotr Śmigielski 3, Arkadiusz Kobus 2, Piotr Konsek 0.

Victoria Górnik Wałbrzych - Żubry Białystok 82:73 (26:19, 14:20, 14:18, 15:12, d. 13:4)

Górnik: Krzysztof Jakóbczyk 19, Sławomir Buczyniak 18, Bartłomiej Józefowicz 11, Marcin Wróbel 10 (12 zb), Marcin Sterenga 9, Adrian Stochmiałek 6, Łukasz Grzywa 5, Mariusz Matczak 4, Aleksander Mrozik 0.

Żubry: Tomasz Kujawa 20, Rafał Kulikowski 16 (10 zb), Mariusz Rapucha 12, Piotr Brzozowski 11, Jędrzej Jankowiak 6, Artur Bajer 5, Zbigniew Marculewicz 3 (12 zb), Arkadiusz Zabielski 0, Krzysztof Łotowski 0.

PTG Sokół Łańcut - KS AZS AWF Katowice 90:58 (22:12, 14:15, 32:12, 22:19)

Sokół: Tomasz Fortuna 17, Łukasz Paul 12, Jacek Balawender 11, Maciej Strzelecki 10, Wojciech Pisarczyk 9, Rafał Glapiński 8, Ireneusz Chromicz 8, Mateusz Nitsche 5, Bartosz Dubiel 4, Jaromir Szurlej 4, Mateusz Sowa 2.

AZS AWF: Tomasz Milewski 14, Mariusz Piotrkowski 12, Tomasz Koczwara 10, Tomasz Gembus 8, Karol Leszczyński 6, Łukasz Wójcik 6, Tomasz Zając 2, Adam Jurga 0, Kamil Wójciak 0.

KKS Tychy - KS Spójnia Stargard Szczeciński 74:79 (20:12, 17:23, 17:19, 20:25)

KKS: Łukasz Pacocha 18, Kamil Nowak 11, Piotr Pustelnik 10, Marcin Salamonik 9, Mateusz Bartosz 9, Krzysztof Mielczarek 8, Tomasz Bzdyra 7, Paweł Olczak 2,

Spójnia: Hubert Mazur 23, Marcin Stokłosa 20, Łukasz Grzegorzewski 11, Wiktor Grudziński 9 (12 zb), Jerzy Koszuta 8, Filip Dylik 6, Paweł Polowy 2, Andrzej Molenda 0, Arkadiusz Soczewski 0.

Siarka Tarnobrzeg - Intermarche Zastal Zielona Góra 75:72 (22:7, 13:25, 14:16, 12:15, d. 12:9)

Siarka: Michał Baran 19, Tomasz Pisarczyk 16, Piotr Miś 9 (13 zb), Bartosz Krupa 9, Adrian Czerwonka 8, Karol Szpyrka 8, Wojciech Barycz 4 (11 zb), Kamil Uriasz 0, Michał Woźniak 0, Piotr Ucinek 0.

Zastal: Marcin Flieger 23, Mateusz Jarmakowicz 12, Grzegorz Kukiełka 10, Jarosław Kalinowski 9, Tomasz Wojdyła 6, Maciej Raczyński 4, Rafał Rajewicz 4, Wojciech Kus 4, Marcin Chodkiewicz 0, Artur Busz 0.

Tempcold AZS Politechnika Warszawska - MKS Dąbrowa Górnicza 75:69 (17:11, 19:15, 27:18, 12:25)

Tempcold Piotr Pamuła 29, Michał Nowakowski 13 (11 zb), Jarosław Mokros 9, Marek Popiołek 6, Marcin Kolowca 5, Michał Exner 5, Michał Jankowski 4, Maciej Kret 3, Krzysztof Sulima 1, Krzysztof Łańcucki 0, Maciej Kucharek 0.

MKS: Krzysztof Koziński 15, Paweł Bogdanowicz 12, Paweł Zmarlak 10 (10 zb), Marek Piechowicz 8, Radosław Basiński 7, Łukasz Szczypka 6, Grzegorz Szybowicz 5, Adam Lisewski 4, Piotr Zieliński 2, Grzegorz Zawierucha 0.

Olimp MKS Start Lublin - ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź 48:71 (16:20, 10:10, 11:24, 11:17)

Start: Łukasz Kwiatkowski 12 (14 zb), Paweł Kowalski 9, Tomasz Celej 8, Tomasz Prostak 7, Łukasz Jagoda 4, Rafał Król 4, Adam Myśliwiec 2, Artur Bidyński 2, Jakub Stefaniuk 0, Jan Szadura 0.

ŁKS: Piotr Trepka 15, Dariusz Kalinowski 13, Jakub Dłuski 10 (11 zb), Krzysztof Morawiec 10, Daniel Wall 10, Filip Kenig 6, Bartłomiej Szczepaniak 5, Kacper Kromer 2, Michał Krajewski 0, Przemysław Grabowski 0.

Źródło artykułu: