Uczeń kontra mistrz - zapowiedź półfinałów ESAKE

Już w najbliższą sobotę w greckiej ESAKE rozpoczynają się półfinały. W pierwszej parze, w derbach Aten naprzeciwko siebie staną ekipy Panathinaikosu oraz Panioniosu. W drugim pojedynku natomiast drużyna Olympiakosu Pireus zmierzy się z zespołem Maroussi Ateny.

W tym artykule dowiesz się o:

Panathinaikos Ateny - Panionios Ateny

Drugi rok z rzędu w półfinale greckiej ligi koszykówki spotkają się ze sobą ekipy Panathinaikosu oraz Panioniosu. W poprzednim sezonie aktualni jeszcze mistrzowie Grecji nie dali najmniejszych szans swoim rywalom pokonując ich w tej fazie rozgrywek 3:0. Choć historia lubi się powtarzać, to jednak nie można stawiać Panioniosu z góry na straconej pozycji. Co prawda Panathinaikos to nadal drużyna, która jest głównym pretendentem do zdobycia tytułu mistrzowskiego, ale zespół ten w bieżącym sezonie prezentuje się nieco słabiej niż rok temu. O ile podopieczni Zeljko Obradovica w lidze radzą sobie wyśmienicie, o tyle na arenie europejskiej nie wyglądało to już tak kolorowo. W Eurolidze Panathinaikos w tym roku niczym nie przypominał tej drużyny, która dwa lata temu zdobywała najwyższe trofeum tych rozgrywek. Jednak nie zmienia to faktu, iż zespół ten nadal należy do europejskich potęg, stąd też mało prawdopodobne wydaje się, aby w walce o tytuł mistrza kraju mogłaby przeszkodzić mu ekipa Panioniosu. Zapewne podopieczni Nenada Markovica tanio skóry nie sprzedadzą, jednak aby pokonać mistrza musieliby wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. Panathinaikos posiada w swoich szeregach niezwykle doświadczonych zawodników, którzy umieją doskonale radzić sobie z presją. Za aktualnymi mistrzami Grecji przemawiają również umiejętności, tak więc zdecydowanie więcej atutów znajduje się po stronie Panathinaikosu. Zatem inny wynik niż awans podopiecznych Obradovica do finału ESAKE niewątpliwie będzie stanowić ogromną sensację.

Najsilniejszymi ogniwami ekipy Panathinaikosu są obecnie Vasilis Spanoulis oraz Kennedy Winston. Grek co prawda ostatnio nie notuje imponujących wyników, jednak jest on niezwykle przydatny w momencie, kiedy całkowicie nie układa się gra zespołu. Wówczas zawodnik ten potrafi w pojedynkę poprowadzić swój team do zwycięstwa. Ostatnio świetne zawody przeciwko ekipie Olympii Larissy rozegrał także Stratos Perperoglou.

W drużynie gości natomiast brylują Ivan Zaroski i Dusan Sakota. Duet ten wspomagany jest przez Amerykanina Lonny'ego Baxtera. Jeżeli ta trójka zagra na swoim normalnym, wysokim poziomie, wówczas koszykarze Panathinaikosu mogą mieć ciężką przeprawę w tym pojedynku.

Olympiakos Pireus - Maroussi Ateny

W drugim półfinale naprzeciwko siebie staną drużyny Olympiakosu Pireus oraz Maroussi Ateny. Również ten pojedynek ma jedynego i niepodważalnego faworyta. Jest nim oczywiście ekipa wicemistrza Grecji. Olympiakos w bieżącym sezonie prezentował się bardzo podobnie do Panathinaikosu. Do samego końca podopieczni Panagiotisa Yannakisa walczyli o pierwszą lokatę po rundzie zasadniczej. Jednak ostatecznie przegrali oni o jeden mecz więcej, stąd też przed najważniejszą częścią sezonu zajęli drugie miejsce. W pierwszej fazie play-off koszykarze z Pireusu trafili na zespół AEK Ateny. O ile pierwszy pojedynek rozstrzygnął się zdecydowanie na korzyść Olympiakosu, o tyle w drugim spotkaniu walka pomiędzy tymi ekipa toczyła się do końcowej minuty. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali gracze wicemistrza Grecji i dlatego właśnie oni mogli cieszyć się z awansu do półfinału. Jednak nie jest to zapewne wielkie osiągnięcie. Olympiakos niewątpliwie po raz kolejny podejmie próbę zdetronizowania dotychczasowego mistrza. Aby tak się jednak stało koszykarze z Pireusu muszą najpierw pokonać drużynę Maroussi Ateny, dla której sam awans do półfinału jest sporym osiągnięciem. Należy podkreślić, że gracze stołecznej ekipy dostali się do tej fazy rozgrywek po wyeliminowaniu zespołu ARIS’u Saloniki. Tym samym podopieczni Soulisa Markopoulosa sprawili sporą niespodziankę już w pierwszej fazie play-off. Tym razem jednak sensacja wydaje się być mało prawdopodobna. Olympiakos bowiem należy do drużyn niezwykle doświadczonych, a przede wszystkim w swoich szeregach posiada na tyle klasowych zawodników, iż są oni w stanie utrzymać stabilną formę przez cały sezon.

W ostatnim czasie fenomenalnie w ekipie gospodarzy prezentuje się Lynn Greer. Amerykanin w kilku poprzednich spotkaniach notował imponujące statystyki. Świetną markę stanowi nadal Qyntel Woods. Klasowym zawodnikiem jest także Panagiotis Vasilopoulos. Należy jednak podkreślić, że zespół Panathinaikosu w swoich szeregach posiada na tyle wartościowych graczy, iż niemal każdy z nich jest w stanie poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa.

W ekipie rywala natomiast rewelacyjne wyniki notuje ostatnio Branko Milisavljevic. To właśnie ten zawodnik wprowadził swój zespół do półfinału. Serb w trzech spotkaniach zapisał na swoim koncie łącznie aż 85 punktów. Całkiem nieźle spisuje się również Amerykanin Travon Bryant.

Terminarz półfinałów greckiej ESAKE:

Sobota - 10.05.2008

Panathinaikos Ateny - Panionios Ateny (19.00)

Olympiakos Pireus - Maroussi Ateny (19.00)

Wtorek - 13.05.2008

Maroussi Ateny - Olympiakos Pireus (19.00)

Panionios Ateny - Panathinaikos Ateny (21.00)

Czwartek - 15.05.2008

Panathinaikos Ateny - Panionios Ateny (19.00)

Olympiakos Pireus - Maroussi Ateny (19.00)

Niedziela - 18.05.2008 (ewentualny 4 mecz)

Maroussi Ateny - Olympiakos Pireus (18.00)

Panionios Ateny - Panathinaikos Ateny (20.00)

Środa - 21.05.2008 (ewentualny 5 mecz)

Panathinaikos Ateny - Panionios Ateny (19.00)

Olympiakos Pireus - Maroussi Ateny (19.00)

Źródło artykułu: