Seria się jeszcze nie skończyła - echa meczu Olympiakos Pireus - Asseco Prokom Gdynia

Olympiakos Pireus ma olbrzymi potencjał ofensywny. Wicemistrzowie Hellady wykorzystali ten element do pokonania mistrzów Polski w meczu nr 2 Elite Eight Euroligi. - Myślę, że graliśmy dobrze przez 35 minut. Jednakże w końcówce pojedynku zabrakło nam koncentracji w obronie i ataku - stwierdził po zawodach Tomas Pacesas.

Od początku meczu widać było większe zaangażowanie u gospodarzy. Olympiakos nie tylko fantastycznie spisywał się w ofensywie, gdzie najpierw próbował zdobywać punkty spod kosza, a następnie ciężar przerzucił na obwód, na co zupełnie nieprzygotowani byli mistrzowie Polski. Już po kilku minutach wicemistrzowie Hellady mieli sporą przewagę, a na koniec pierwszej odsłony Asseco Prokom tracił do rywala 11 oczek. Był to wynik nie tylko świetnej gry Olympiakosu w ataku, ale także w defensywie, gdzie ani Qyntel Woods, ani David Logan nie mieli zbyt wiele miejsca. Przedarcie się w pole trzech sekund było zadaniem niesamowicie trudnym, o czym przekonali się wysocy zawodnicy gdyńskiego teamu. - Rozpoczęliśmy spotkanie bardzo twardo i skoncentrowani i to pozwoliło nam kontrolować grę - powiedział Panagiotis Yannakis, szkoleniowiec miejscowego zespołu.

Olympiakos kontynuował swój marsz po drugą wygraną w Elite Eight na początku drugiej kwarty. Gospodarzom "kleiło się" wówczas wszystko, a mistrzom Polski praktycznie nic. Wysoka skuteczność greckiego teamu w pewnym momencie drastycznie spadła - zawodnicy oddawali nieprzemyślane rzuty, niepotrzebnie próbowali przełamać własną indolencję i coraz mniej było akcji kombinacyjnych. - W pierwszej połowie rzucaliśmy na beznadziejnej skuteczności, także z obwodu i nie udało nam się sprawić problemów Olympiakosowi. Ale nie poddawaliśmy się i zanotowaliśmy run. Mieliśmy dobrą passę dzięki naszej obronie. Wiedzieliśmy, że trudno będzie pozostać na tym poziomie do końca, ale myślę, że mieliśmy szansę. Zaprzepaściliśmy ją, bo popełniliśmy kilka prostych błędów - stwierdził Daniel Ewing.

Po przerwie nadal lepiej prezentował się zespół z Polski, który doprowadził nawet do remisu 49:49. - W pewnym momencie podejmowaliśmy złe decyzje i wykorzystał to Prokom wracając do gry - dodał Yannakis. W ostatniej odsłonie dominacja biało-czerwonych nie podlegała już najmniejszej dyskusji. - Prokom miał dobre tempo, ale poprawa naszej gry zarówno w defensywie, jak i w ofensywie dała nam łatwą wygraną w końcówce. Ale musimy uważać. Seria się jeszcze nie skończyła - komentował Linas Kleiza.

W ekipie gości nieźle spisywał się Ewing. Wprawdzie Amerykanin często podejmował złe decyzje - niedokładnie dogrywał piłki, zbyt szybko oddawał rzut, ale nie można mu odmówić wielkiej woli walki. Był on drugim ogniwem Asseco Prokomu w tym starciu. Oczywiście pierwsze skrzypce odgrywał Woods, ale i on nie ustrzegł się błędów w tym pojedynku. Na usprawiedliwienie tego zawodnika można jednak dodać, że rywale często go podwajali i nie pozwalali na łatwe penetracje. Z czasem defensywa gospodarzy nie była już tak twarda, a Woods nie tylko świetnie przebijał się pod kosz, ale też znakomicie ponawiał akcje. Całkowicie zawiódł zaś David Logan. Obrońca mistrzów Polski grał egoistycznie, a w sytuacji, gdy wynik oscylował w granicach remisu, za szybko oddawał rzuty po przechwycie, czy zbiórce ofensywnej.

Asseco Prokom przegrał, bo podobnie jak w meczu nr 1, nie znalazł odpowiedzi na rozgrywającego Olympiakosu, w tym wypadku na obu. Milos Teodosić nie tylko samemu dołożył sporo oczek, ale co najważniejsze miał aż 12 asyst. Natomiast wchodzący z ławki Theodoros Papaloukas rozegrał swoje najlepsze spotkanie w tym sezonie Euroligi. Grek w tym starciu był niezawodny - trafiał zza łuku, penetrował, świetnie kreował partnerów i nie odpuszczał w defensywie. A jeśli dodamy do tego, że Kleiza, który choć miał wzloty i upadki w tym pojedynku, zagrał znakomicie, a walczył również Josh Childress, to znamy już dokładnie przyczynę porażki mistrzów Polski. Potencjał ofensywny Olympiakosu znacznie przewyższa arsenał, którym dysponuje Pacesas.

- Myślę, że graliśmy dobrze przez 35 minut. Jednakże w końcówce pojedynku zabrakło nam koncentracji w obronie i ataku. Dotychczas byliśmy fighterami, a w następnym meczu postaramy się udowodnić, że stać nas na jeszcze lepszą grę - zapowiada Tomas Pacesas, trener mistrzów Polski.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.