Polscy gracze na zagranicznych parkietach: Niemiła niespodzianka we Włoszech

Występy Polaków poza granicami naszego kraju, czyli niespodziewana porażka i koniec sezonu dla Szewczyka i Dylewicza, finisz rozgrywek dla Michała Ignerskiego, drużyna Macieja Lampego blisko półfinału i 4. miejsce "polskiego" zespołu w lidze słowackiej.

HISZPANIA

Michał Ignerski (Bruesa GBC San Sebastian) - 20 minut, 9 punktów, zbiórka i blok. Zespół Polaka wygrał u siebie z Ayuda En Accion Fuenlabrada 80:75 i z bilansem 13-21 zakończył sezon na 14. miejscu. Polski skrzydłowy wystąpił w 33. meczach, zdobywając 10,4 punktu i 3,4 zbiórki, spędzając na parkiecie średnio 24 minuty w każdym spotkaniu.

WŁOCHY

Łukasz Koszarek (Pepsi Caserta) - 13 minut, 3 punkty, 3 zbiórki, 2 przechwyty i asysta. Drużyna polskiego rozgrywającego zwyciężyła u siebie Lottomatikę Rzym 85:69 i z bilansem 18-10 zakończyła sezon zasadniczy na 2. miejscu. W pierwszej rundzie play off, która startuje w czwartek, Pepsi Caserta zmierzy się właśnie z Lottomatiką. Polak w 28. spotkaniach zdobywał średnio 5,1 punktu, 1,6 zbiórki i 1,5 asysty, spędzając na parkiecie przeciętnie 18 minut w każdym meczu.

Szymon Szewczyk (Air Avellino) - 17 minut, 7 punktów, 6 zbiórek i przechwyt. Zespół naszego rodaka niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Vanoli Cremona 76:81 i z bilansem 13-15 zakończył sezon na 9. miejscu - ostatnim, które nie premiuje awansem do play off. W 28. spotkaniach Szewczyk zdobywał średnio 10,8 punktu, 6,6 zbiórki i 1,5 przechwytu, spędzając na parkiecie przeciętnie ponad 27 minut w każdym meczu.

Filip Dylewicz (Air Avellino) - 28 minut, 13 punktów i 3 zbiórki. Zespół naszego rodaka niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Vanoli Cremona 76:81 i z bilansem 13-15 zakończył sezon na 9. miejscu - ostatnim, które nie premiuje awansem do play off. W 28. spotkaniach Dylewicz zdobywał średnio 5,6 punktu, 3,9 zbiórki i 1,2 przechwytu, spędzając na parkiecie przeciętnie ponad 20 minut w każdym meczu.

ROSJA

Maciej Lampe (Uniks Kazań) - czwartek: 28 minut, 6 punktów, 6 zbiórek, 2 asysty i 2 bloki. Drużyna Polaka wygrała 80:58. Piątek: 35 minut, 25 punktów, 9 zbiórek, asysta i blok. Ekipa naszego rodaka po raz drugi pokonała Triumph Lubierce 80:74 i w ćwierćfinałowej rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzi 2:0. Kolejny mecz w poniedziałek, w podmoskiewskim mieście.

CZECHY

Robert Skibniewski (BK Prostejov) - wtorek: 17 minut, 3 przechwyty, 2 zbiórki i asysty. Zespół z naszymi rodakami w składzie przegrał na wyjeździe 64:69. Piątek: 8 minut, asysta i przechwyt. BK Prostejov pokonał u siebie Mlekarna Miltra Novy Jicin 65:59 i w rywalizacji do trzech zwycięstw remisuje 1:1. We wtorek meczu numer trzy w Novym Jicinie.

Radosław Hyży (BK Prostejov) - wtorek: 15 minut, 10 punktów, 3 zbiórki i 2 przechwyty. Zespół z naszymi rodakami w składzie przegrał na wyjeździe 64:69. Piątek: 9 minut, 4 zbiórki i asysta. BK Prostejov pokonał u siebie Mlekarna Miltra Novy Jicin 65:59 i w rywalizacji do trzech zwycięstw remisuje 1:1. We wtorek meczu numer trzy w Novym Jicinie.

SŁOWACJA

Paweł Mróz (Spisska Nova Ves) - 28 minut, 18 punktów, 7 zbiórek, asysta, przechwyt i blok. Drużyna prowadzona przez Jerzego Chudeusza przegrała na wyjeździe z MBK Handlova 91:92 i ostatecznie zajęła 4. miejsce w sezonie 2009/2010. Mróz w 52. spotkaniach (!) tego sezonu zdobywał średnio 15,8 punktu, 8,7 zbiórki, 1,6 przechwytu, 1,6 bloku i 1,5 asysty, spędzając na parkiecie przeciętnie 30,6 minuty w każdym meczu.

Artur Mielczarek (Spisska Nova Ves) - 22 minuty, 9 punktów, 3 zbiórki, 2 asysty i 2 przechwyty. Drużyna prowadzona przez Jerzego Chudeusza przegrała na wyjeździe z MBK Handlova 91:92 i ostatecznie zajęła 4. miejsce w sezonie 2009/2010. Mielczarek w 47. spotkaniach zdobywał średnio 13,2 punktu, 3,5 zbiórki, 2,5 asysty i 2,4 przechwyty, spędzając na parkiecie przeciętnie 29,5 minuty w każdym meczu.

NIEMCY

Tomasz Cielebąk (New Yorker Phantoms Brunszwik) - czwartek: 4 minuty i 2 zbiórki. Drużyna Polaka wygrała u siebie 73:65. Niedziela: 4 minuty i 2 faule. Ekipa z Brunszwika pokonała na wyjeździe EWE Baskets Oldenburg 70:66 i w ćwierćfinałowej rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzi 2:1. Kolejny mecz w środę w Brunszwiku.

SŁOWENIA

Paweł Kikowski (Olimpija Lublana) - środa: 28 minut, 20 punktów, 3 zbiórki, 3 asysty i 2 przechwyty. Mistrz Słowenii zwyciężył u siebie KK Sentjur 94:79. Sobota: 20 minut, 4 punkty, zbiórka, asysta i przechwyt. Zespół Polaka pokonał przed własną publicznością KK Krka 81:73 i z bilansem 12-2 zakończył fazę zasadniczą na 1. miejscu. W środę początek rozgrywek play off, tam Olimpija mierzyć się będzie z KK Sentjur. W sezonie zasadniczym polski skrzydłowy wystąpił w 13. meczach, zdobywając średnio 7,2 punktu, spędzając na parkiecie przeciętnie 16 minut w każdym spotkaniu.

Komentarze (0)