Bynum przełożył operację. Jefferson na dłużej w San Antonio

Środkowy Los Angeles Lakers 18 lipca miał przejść operację kolana. Andrew Bynum postanowił jednak zmienić termin. Richard Jefferson doszedł do porozumienia z władzami swojej dotychczasowej drużyny w sprawie nowego kontraktu. Oznacza to, że pozostaje w San Antonio Spurs

Bynum później pod nóż

22-letni zawodnik o dziesięć dni postanowił przesunąć datę zabiegu chirurgicznego. Pierwotnie do operacji kolana miało dojść 18 lipca. Andrew Bynum (65 spotkań - 15pkt, 8,3zb)* uraz łąkotki odniósł w spotkaniu numer sześć pierwszej rundy play-off z Oklahoma City Thunder. Pomimo problemów z kolanem środkowy nie zdecydował się przedwcześnie kończyć sezonu.

Bynum zmagał się więc na parkiecie nie tylko z rywalami, ale także z własnym zdrowiem. Trzykrotnie ściągano mu płyn z kolana. Ostatni raz miało to miejsce w dniu mistrzowskiej parady Los Angeles Lakers.

Po operacji koszykarza czeka rehabilitacja. 22-latek będzie przechodził ją w Mieście Aniołów i w Vancouver. Wierzy, że zabieg sprawi, iż w przyszłości nie będzie musiał martwić się o kolano.

Jefferson nadal w Ostrogach

Po tym jak Richard Jefferson (81 spotkań - 12,3pkt, 4,4zb) zdecydował się wykorzystać klauzulę w swoim kontrakcie i anulował go, wydawało się, że opuści San Antonio. Całą sprawę szybko wyjaśnił jego agent, który oznajmił iż skrzydłowy chce podpisać dłuższą umowę ze Spurs, która zapewni mu stabilizację. Warunków nowego kontraktu nie podano do wiadomości publicznej.

Aby to osiągnąć 30-letni Jefferson zdecydował się zrezygnować z 15,2 miliona dolarów należnych mu, gdyby zagrał w sezonie 2010/11. Taki ruch ucieszył z pewnością włodarzy klubu, którzy dzięki temu zaoszczędzili kilka milionów dolarów.

Komentarze (0)