"Szawar" przez ostatnie dwa sezony reprezentował barwy PBG Basket. Do pewnego czasu zapowiadało się, że nadal pozostanie w klubie ze stolicy Wielkopolski. -Kiedy stało się faktem, że nowym szkoleniowcem poznańskiego zespołu będzie Milija Bogicevic, to przeprowadziłem z nim rozmowę. Wówczas usłyszałem, że widzi mnie w swojej drużynie. Podobnie było z prezesem klubu, który proponował mi podpisanie kontraktu. Jednak w pewnym momencie rozmowy się urwały i temat został zakończony. Jak widać, to wszystko bardzo dziwne - wyjaśnia koszykarz w rozmowie z "Gazetą Ostrowską".
Aktualnie Wojciech Szawarski przygotowuje się do nowego sezonu z drugoligową Stalą Ostrów Wielkopolski i oczekuje na konkretne oferty gry w ekstraklasie. Co się stanie jeśli takowej nie otrzyma? - Szczerze, to nie wiem, czy jeśli nie znajdę klubu w ekstraklasie, gdzieś będzie chciało się mi ruszać z Ostrowa. Niewykluczone, że przy takim rozwoju sytuacji nie zostałbym w Ostrowie. Jednak na razie nie chciałbym nic deklarować. Jedno jest pewne, że ja prędzej czy później zagram jeszcze w barwach ostrowskiej Stali - tylko nie wiem, czy będzie to już w tym sezonie, czy w przyszłym - powiedział były reprezentant Polski, który wraz ze swoją żoną mieszka w Ostrowie Wielkopolskim.
Wychowanek AZS-u Lublin ostrowską Stal na parkietach ekstraklasy reprezentował w sezonach 2000-2004 oraz 2006-2008. Czy teraz przywdzieje żółto-niebieskie barwy tego klubu w II lidze? Z pewnością chcieliby tego bardzo fani "Stalówki", dla których Szawarski przez ostatnie lata był ulubieńcem.