W niedawno zakończonym sezonie Maciej Lampe zarobił 1,2 miliona dolarów, co oznacza, że nowy kontrakt zagwarantuje mu znaczną podwyżkę pensji. Nic w tym dziwnego, bowiem Polak był zdecydowanie najjaśniejszą postacią Chimek - rozegrał 30 spotkań spędzając na parkiecie średnio 26,2 minuty. W tym czasie zdobywał przeciętnie 15,8 punktów i 7,1 zbiórek. Stołeczny zespół poległ dopiero w wielkim finale ligi rosyjskiej z potęgą rodzimej ligi - CSKA Moskwa.
- Chcę z tym zespołem w sezonie 2009/2010 powalczyć w Eurolidze - zapowiada Lampe, wokół którego planowane jest zbudowanie drużyny na miarę Euroligi. Władze klubu zwiększyły budżet, co oznacza najprawdopodobniej kilka wzmocnień przed następnymi rozgrywkami. Lampe ponadto odbył telefoniczną rozmowę z nowym szkoleniowcem kadry Polski Muli Katzurinem. Izraelczyk preferuje ofensywny styl gry, który także odpowiada skrzydłowemu Chimek.