Kwalifikacje Euroligi: Sukces Lampego, bolesna porażka Koszarka

Kapitalny Maciej Lampe dał wygraną Unicsowi Kazań w pierwszej serii meczów kwalifikacyjnych Euroligi. Bardzo dobre spotkanie zanotował również Łukasz Koszarek, lecz jego Pepsi Caserta uległa Khimkom Moskwa, w barwach której wystąpił Thomas Kelati. Wśród innych pojedynków warto skupić uwagę na grze Hemofarmu Vrsac. Serbska ekipa w ostatniej kwarcie wyrwała zwycięstwo Hapoelowi Galil Gilboa.

W tym artykule dowiesz się o:

Maciej Lampe rozegrał fenomenalne zawody w pierwszym starciu Unicsu Kazań z holenderskim zespołem GasTerra Flames Groningen i głównie dzięki jego postawie ekipa z Rosji wywiozła z Kraju Tulipanów cenne zwycięstwo. Polski skrzydłowy zanotował double-double, zdobywając aż 26 punktów (73 procent z gry) i 13 zbiórek oraz dokładając do tego po dwa przechwyty i asysty. Ostatecznie Unics pokonał GasTerrę 84:72, a o zwycięstwie gości przesądziła trzecia kwarta, wygrana różnicą dwunastu oczek. Podopieczni Evgeni Pashutina powiększyli wówczas przewagę do bezpiecznego dystansu piętnastu punktów.

Pomimo solidnego dorobku personalnego, pierwszych meczów kwalifikacji do Euroligi nie będzie dobrze wspominał Łukasz Koszarek. Polski rozgrywający rzucił 16 oczek, będąc najlepszym strzelcem swojego zespołu w starciu przeciwko Khimki Moskwa, lecz jego postawa nie pomogła włoskiej ekipie w odniesieniu zwycięstwa. Ostatecznie lepsi okazali się koszykarze z Rosji, bowiem w swoim szeregach mieli Keitha Langforda. Amerykanin od pierwszej minuty absorbował defensywę rywala i brał na siebie ciężar zdobywania punktów, aż wreszcie w ostatniej akcji meczu, wyprowadzony na czystą pozycję, trafił z dystansu, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo.

W cieniu Langforda, debiut w oficjalnym spotkaniu w barwach Moskwian zanotował Thomas Kelati. Naturalizowany Polak rozegrał jednak bardzo przeciętnie spotkanie, bo choć spędził na parkiecie aż 30 minut, zdobył ledwie sześć oczek (3/6 za gry), miał po dwie asysty, przechwyty i straty oraz zbiórkę.

Od radości do koszmaru - taką podróż przebyli podczas czterdziestu minut wtorkowego starcia fani Hapoelu Galil-Gilboa. Izraelski zespół bardzo słabo rozpoczął pojedynek z Hemofarmem Vrsac, lecz ocknął się już po pierwszej kwarcie i do przerwy tracił do rywala tylko dwa oczka (45:47). Po trzydziestu minutach gospodarze wygrywali już jednak 72:67, gdyż fantastycznie spotkanie rozgrywał duet Tyler Wilkerson - J.P. McClinton. I kiedy wydawało się, że miejscowi złapali wiatr w żagle, w ostatniej odsłonie do gry obudził się Milan Macvan (31 punktów w całym meczu), Hemofarm wygrał kwartę 30:12 i ostatecznie zwyciężył różnicą trzynastu oczek.

W pierwszych meczach kwalifikacji zagrało kilku koszykarzy z przeszłością z polskich parkietów. Dla Chorale Roanne dwa oczka rzucił Alex Dunn, były gracz Energi Czarnych i Anwilu, zaś ex-koszykarz PGE Turowa, Lance Williams zdobył 11 oczek dla tureckiego Banvitu BK, a jeden punkt na konto Spirou Charleroi dorzucił natomiast Justin Hamilton, który kilka lat temu grał krótko w Sopocie. Aż czterech zawodników z przeszłością w PLK wystąpiło z kolei w barwach Buducnost Podgoricy w wygranym meczu z ASVEL Villeurbanne: Gintaras Kadziulis (14 punktów, Anwil, Kager i Stal), Marko Scekić (12, Turów), Aleksej Nesović (10, Prokom) i Nikola Otasević (2, Anwil)

Oto wyniki pierwszych spotkań kwalifikacji Euroligi:

Chorale Roanne - Alba Berlin 86:79 (22:26, 24:17, 21:16, 19:21)

(Amagou 22 (4x3), Nsonwu 15, Diabate 12 (1x3), Rivers 12 (2x3) - Jenkins 18 (2x3), Dragicević 14 (2x3), Allen 13, Miranović 10 (2x3))

Hapoel Galil-Gilboa - Hemofarm Vrsac 84:97 (16:26, 29:21, 27:20, 12:30)

(Wilkerson 20 (1x3), McClinton 15 (4x3), Mekel 15 (1x3), Carter 11 - Macvan 31, Krstović 22 (6x3), Savović 10)

GasTerra Flames Groningen - Unics Kazań 72:84 (16:21, 29:27, 10:22, 17:14)

(Haryasz 25 - Lampe 26 (2x3, 13 zb.), Popović 15 (1x3), McCarty 14 (2x3))

Spirou Charleroi - CEZ Basket Nymburk 79:68 (23:14, 14:21, 22:12, 20:21)

(Gomis 18 (4x3), Wright 14, Greene 11 (1x3), Hill 11 (1x3) - Efejuku 19 (1x3), Benda 15, Lenzly 12 (2x3))

Buducnost Podgorica - ASVEL Villeurbanne 69:64 (22:12, 19:23, 15:15, 13:14)

(Dragicević 18, Kadziulis 14 (3x3), Scekić 12, Nesović 10 (1x3), Simonović 10 - Vassallo 18 (1x3), Gelabale 11 (1x3), Hammonds 10)

Banvit BK - Sarthe Le Mans 72:78 (17:20, 16:18, 20:22, 19:18)

(Ermis 15 (2x3), Edge 13 (3x3), Davis 12 (1x3), Akpinar 11 (2x3), Williams 11 - Batista 18, Rupert 14, Koffi 10)

Pepsi Caserta - Khimki Moskwa 74:77 (14:18, 24:16, 16:18, 20:25)

(Koszarek 16 (2x3), Ere 14 (1x3), Garri 12, Browers 11 (1x3), Jones 11 (1x3) - Langford 19 (2x3), Fridzon 13 (2x3), Eze 11)

Źródło artykułu: