Pierwsza czwórka naszym priorytetem - rozmowa z Dainiusem Adomaitisem, trenerem Energi Czarnych Słupsk

- Cel jest celem, pierwsza czwórka jest naszym priorytetem. Nie możemy jednak myśleć o tym, co będzie za sześć, siedem miesięcy - mówi Dainius Adomaitis w wywiadzie dla Sportowych Faktów.

XV turniej o Puchar Prezydenta miasta Słupska jest ostatnim przygotowaniem Energi Czarnych Słupsk przed sezonem 2010/2011. Według trenera, Dainiusa Adomaitisa, jego zespół jest przygotowany do zbliżających się rozgrywek jednak zaznaczył, że zawodnicy muszą jeszcze trochę nad sobą popracować.

Dominik Wronka: Chciałbym się dowiedzieć jak w pana oczach wyglądała postawa Energi w pierwszym dniu turnieju.

Dainius Adomaitis: To był dobry mecz, ale musimy jeszcze wszystko wyrównać, dopracować.

W niedzielę Czarni zagrali ostatni mecz przed startem ligi, uważa Pan, że Pana podopieczni są wystarczająco przygotowani?

- Jeśli choćby jeden trener powiedział, że zespół jest w 100 procentach przygotowany to oczywiście myliłby się. Jak mówiłem musimy dużo, dużo pracować. Jesteśmy przygotowani, jednak zawsze trzeba jeszcze nad czymś popracować.

Jak ma się sprawa Chrisa Oakesa, Amerykanin wrócił już do treningów? Kiedy będziemy mogli zobaczyć go na parkiecie?

- Mam nadzieję, jak doktor powiedział, że w przeciągu dwóch tygodni Chris będzie mógł wrócić do treningów.

Kibice uważają, że Bennerman i Blassingame mogą w przyszłym sezonie decydować o sile Energi. Mógłbym prosić o komentarz w tej sprawie?

- Oczywiście, będą oni podstawowymi graczami. Mamy dużo równych graczy na wszystkich pozycjach. Na pewno nie będzie sytuacji, że jeden zawodnik decyduje o przebiegu całego spotkania. Normalne jest, że świetnie jak w zespole jest jeden, dwóch graczy, którzy się wyróżniają, ale na parkiet wychodzi cała drużyna i ona pracuje na zwycięstwo.

Mantas Cesnauskis został wybrany kapitanem "Czarnych Panter". Uważa Pan, że to dobry wybór?

- Oczywiście! Drużyna zdecydowała wybrać go na kapitana, więc na pewno jest to dobry wybór.

Jakie są cele Energi Czarnych na sezon 2010/2011?

- Jak prezes powiedział! (śmiech) Cel jest celem, pierwsza czwórka jest naszym priorytetem. Nie możemy jednak myśleć o tym, co będzie za sześć, siedem miesięcy. Po prostu musimy teraz grać ten mecz jakby to był ostatni mecz dla nas. Jak będziemy z takim nastawieniem podchodzić do każdego spotkania to będziemy wygrywać.

Czytaj także:

Przed sezonem: Trefl Sopot - Karlis Muiznieks

Przed sezonem: PGE Turów Zgorzelec - Jacek Winnicki

Przed sezonem: Siarka Tarnobrzeg - Bogdan Pamuła

Komentarze (0)