Łukasz Diduszko: Chcieliśmy pokazać, że nie tylko u siebie będziemy mocni

W meczu pierwszej kolejki Tauron Basket Ligi PBG Basket Poznań po zaciętym boju pokonał Kotwicę Kołobrzeg 80:78. Mimo skazywania na porażkę goście pokazali się w stolicy Wielkopolski z bardzo dobrej strony.

Nie było to pierwsze spotkanie tych drużyn w ostatnim czasie, wcześniej w okresie przygotowawczym Kotwica wygrała przed własną publicznością 62:56. - Przyjechaliśmy, żeby pokazać, że pierwszy mecz z Poznaniem, który wygraliśmy na turnieju u nas, nie był przypadkiem - przyznał Łukasz Diduszko, który w spotkaniu zdobył 6 punktów. - Ten mecz był inny, oba zespoły bardziej chciały. Poznań chciał nas zdominować, zmieść z boiska. My jednak nie przyjechaliśmy tylko na wycieczkę, chcieliśmy pokazać, że nie tylko będziemy mocni u siebie - dodał.

- W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo źle. Dopiero później poprawiliśmy obronę, deskę, ale zabrakło naprawdę niewiele. Gdyby parę rzutów poszło inaczej, albo parę gwizdków było innych, to kto wie - ocenił 24-letni skrzydłowy. - Gospodarze trafili jeden, drugi rzut w ostatniej sekundzie, sędziowie dali dwa sporne gwizdki. Nie mówię, że źle gwizdali, po prostu sytuacje nie były jasne - wyjaśnił.

W kolejnym meczu Tauron Basket Ligi Kotwica Kołobrzeg w sobotę podejmie Trefl Sopot.

Komentarze (0)