Pojawienie się 33-letniego gracza w Koszalinie to decyzja powracającego na trenerski stołek AZS-u Mariusza Karola. - Jeden środkowy to za mało, bo zawsze może mu się przytrafić jakiś uraz, dlatego potrzebujemy jeszcze jednego podkoszowego - powiedział trener koszalińskiej drużyny.
Mirosław Łopatka poprzedni sezon rozegrał w rezerwach Asseco Prokomu Gdynia. Na parkietach pierwszej ligi notował średnio 17,4 punktów oraz miał 9,1 zbiórki.
Przypomnijmy, że wtorek do Koszalina trafił George Reese. Czy wkrótce dojdzie do kolejnych roszad w AZS-ie? - Znam praktycznie tylko trzech graczy AZS i wiem co sobą reprezentują. Inni są dla mnie nowością i nie wiem na co ich stać, a podczas tych kilku rozegranych meczy trudno mi było w pełni ocenić ich walory. Dlatego potrzebuję czasu na pełną ocenę potencjału zespołu i wtedy dopiero mogę podejmować decyzje na temat przydatności obecnych już w kadrze zawodników - mówi Mariusz Karol.