- Kiedy debiutowałem w lidze był dla mnie bardzo niemiły. Z jakiegoś powodu uprzedzony jest do pierwszoroczniaków i zawodników z Europy. Nie wiem dlaczego, ale ich nie lubi - powiedział w programie radiowym Joakim Noah.
Zawodnik Chicago Bulls żartobliwie dodał, że nie zamierza swojemu niegdysiejszemu idolowi gwiazdkowego prezentu. - To bardzo zły koleś. Do tego jest brzydki - stwierdził.
W zeszłym sezonie Noah powiedział, że Kevin Garnett gra nieczysto. Odnosiło się do sytuacji z fazy playoff, kiedy KG wymierzył łokieć Quentinowi Richardsonowi w zamieszaniu przy ławce rezerwowych Miami Heat.