Elmedin Omanic (trener Energi Toruń): Dla nas to był mecz, w którym mogliśmy poćwiczyć coś w obronie i ataku. Cieszę się, że udało się zakończyć go bez kontuzji. Myślę, że dziewczyny zagrały dobrze, chociaż falami - czasami lepiej, czasami gorzej. Fajnie, że wszystkie zawodniczki dostały szansę gry - Paulina Olszak zagrała 10 minut, Jelena Maksimovic 11 minut. Wygrana mnie cieszy.
Krzysztof Szewczyk (trener INEA AZS Poznań): Gratuluję zwycięstwa zespołowi z Torunia, który przez cały czas kontrolował grę. My zagraliśmy gorzej niż tydzień temu w Łodzi, chociaż kadry obu tych zespołów są różne. Mamy dwa tygodnie do najważniejszego dla nas meczu z Rybnikiem i przez ten czas musimy zrobić wszystko, aby dobrze zafunkcjonować. Mamy problem z zespołowością, nie może być tak, że ktoś swoje indywidualne statystyki stawia ponad dobro zespołu. Nie ma zgody na coś takiego i myślę, że w tym tygodniu rozwiążemy ten problem.