Od początku było wiadome, że to spotkanie chce wygrać i może wygrać tylko jedna drużyna, a była nią ekipa CCC Polkowice. Trener Krzysztof Koziorowicz przywiózł swój pełny skład do Rybnika, a jego podopieczne od pierwszej minuty narzuciły swój styl gry.
"Pomarańczowe" rozpoczęły spotkanie od prowadzenia 6:0 i z każdą kolejną minutą spokojnie przewagę tą powiększała. Nie do zatrzymania była Jene Morris, a po profesorsku piłkę rozgrywała Sharnee Zoll. Efekt tego taki, że po pierwszej kwarcie było już 9 punktów więcej po stronie CCC.
Jako, że UTEX ROW czekają kluczowe mecze w Ford Germaz Ekstraklasie, trener Mirosław Orczyk zdecydował, że całe spotkanie na ławce przesiedzą Laurie Koehn oraz Rebecca Harris. Te dwie koszykarki to w tym sezonie stanowią o obliczu śląskiego zespołu zdobywając ponad 50 procent punktów całej drużyny. Ich brak znacznie wpłynął na poziom gry gospodyń, który i tak przecież w tym sezonie nie jest za wysoki.
Jeszcze przed przerwą CCC powiększyło swoją przewagę do 14 punktów i trudno było mieć jakiekolwiek nadzieje, że po przerwie w hali MOSiR w Rybniku Boguszowicach nielicznie zgromadzeni fani doświadczą jakichkolwiek emocji. "Pomarańczowe" szybko rozwiały ich nadzieje, bowiem po przerwie zanotowały run 14:0 i wszystko było już jasne.
W czwartej kwarcie nic już się nie wydarzyło, a CCC ostatecznie wygrało 69:32 pewnie uzyskując awans do kolejnej rundy Pucharu Polski.
UTEX ROW Rybnik - CCC Polkowice 32:69 (8:17, 12:17, 4:14, 8:21)
UTEX ROW: Katarzyna Suknarowska 8, Aleksandra Semmler 7, Paulina Rozwadowska 5, Alendra Brown 4, Barbara Głocka 2, Angelika Miszkiel 2, Natalia Przekop 2, Anna McLean 2
CCC: Jene Morris 21, Joanna Walich 13, Valeriya Musina 8, Sharnee Zoll 8, Małgorzata Babicka 7, Justyna Jeziorna 4, Aleksandra Dziwińska 3, Agnieszka Majewska 3, Anna Pietrzak 2, Amisha Carter 0