Petrović zostaje w Zadarze
Mistrz Chorwacji mimo kilku osłabień przed nowym sezonem (Brewer i Johnson) nie traci nadziei na powtórzenie dobrego wyniku z minionych rozgrywek. W piątek zarząd klubu zebrał się na specjalnym zebraniu, gdzie podjęto kilka ważnych decyzji. Najważniejsza z nich mówi o przedłużeniu kontraktu z dotychczasowym szkoleniowcem Aleksandrem Petroviciem, który pracuje w Zadarze od marca 2007 roku. - Zarząd klubu zaakceptował wszystkie moje warunki z czego jestem zadowolony. Poprosiłem jeszcze o chwilę czasu na namysł, lecz na pewno nie zmienię swojej decyzji - mówił trener mistrzów Chorwacji.
Drugą ważną kwestią podjętą przez zarząd był budżet klubu na przyszły sezon. Według nieoficjalnych jeszcze informacji ma on być podwojony i wynosić około 2 milionów euro. Priorytetem dla Zadaru jest zatrzymanie trzonu drużyny, który w poprzednim sezonie pełnił główną rolę w chorwackim zespole. - To znaczy, że musimy przedłużyć kontrakty z Andrejem Stmiacem, Pankracije Baracem i Todorem Gecevskim. Na chwilę obecną trudno jeszcze stwierdzić jak dużo będą nas kosztowały te nowe kontrakty - powiedział Pino Giergia, generalny menedżer drużyny.
Rawle Marshall bliski odejścia z Hemofarmu
Były zawodnik Dallas Mavericks i Indiany Pacers a ostatnio czołowy strzelec Hemofarmu Vrsac jest bliski opuszczenia Hemofarmu Vrsac. Zakusy na Rawle Marshalla ma BC Kijów, wicemistrz Ukrainy. Stołeczna drużyna niedawno zatrudniła na stanowisku trenera znanego Sasę Obradovicia i zaczęła budowanie silnego składu na przyszły sezon. Celem ma być zdetronizowaniem obecnego mistrza Ukrainy - Azowmaszu Mariupol, który w niedawnym ligowym finale pokonał BC Kijów w stosunku 3:1.
Marshall w poprzednim sezonie rozegrał 22 spotkania w ramach Ligi Adriatyckiej, gdzie notował średnio 15,7 punktów i 3,9 zbiórek. Dzięki jego bardzo dobrej grze Pomarańczowi awansowali do Final Four tych rozgrywek, przegrywając dopiero w wielkim finale z samym Partizanem Belgrad. 26-letni skrzydłowy rodem z Gujany jeszcze lepiej spisywał się w europejskich pucharach. W ramach Pucharu Uleb zdobywał przeciętnie 17,3 punktów i 3,8 zbiórek.
Marković ma dość gry w Crvenej Zvezdzie Belgrad
Rozgrywający Crveny Zvezdy Belgrad Steven Marković nie ma już ochoty na grę w zespole ze stolicy Serbii. 23 latek wysłał nawet pismo z prośbą o rozwiązanie umowy do serbskiego związku koszykówki, który ma podjąć decyzję w ciągu kilku najbliższych dni. W tym samym czasie Marković otrzymał włoskie obywatelstwo, w związku z tym, że jego matka urodziła się w Italii. W chwili obecnej zawodnik legitymuje się aż 3 paszportami, bowiem oprócz włoskiego i serbskiego ma także australijskie pochodzenie (tam się urodził).
Marković dołączył do Czerwonej Gwiazdy w 2005 roku, reprezentując wcześniej barwy australijskiego zespołu West Sydney Razorbacks. Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu zawodnik podpisał nową 3-letnią umowę z belgradzkim zespołem, lecz wszystko wskazuje na to, że nie wypełni go do końca. Warto również odnotować, że w 2003 roku Marković wraz z młodzieżową reprezentacją Australii wywalczył mistrzostwo świata na turnieju w Grecji.
Mijanovič nowym trenerem Heliosa
Kilka dni temu z funkcji pierwszego trenera Heliosa Domzale zwolniony został Zoran Martic. Zupłenie niespodziewanie jego następcą został szkoleniowiec KK Krka Rade Mijanovič. 39 latek parafował dwuletnią umowę z wicemistrzem Słowenii.
Poprzedni sezon był niezwykle udany dla Mijanovicia. Pod jego wodzą KK Krka awansowała do półfinału Pucharu Słowenii oraz zajęła 3 miejsce w lidze słoweńskiej. Co ważniejsze jednak, po raz pierwszy 2004 roku KK Krka uzyskała możliwość występowania w Lidze Adriatyckiej. Mijanovič sprawuje ponadto funkcję szkoleniowca młodzieżowej kadry Słowenii do lat 18.
na Instagramie 
na Facebooku 
