Hit dla CCC, derby dla Artego - podsumowanie 16. kolejki FGE

Krzysztof Kaczmarczyk 23 Grudnia 2010, 10:48

Artego Bydgoszcz - Energa Toruń 91:90 (23:27, 17:22, 22:13, 14:14, d 15:14)

Derbowy pojedynek w Bydgoszczy pomiędzy Artego i toruńską Energą dostarczył niesamowitych emocji, a rozstrzygnięcie zapadło dopiero w dogrywce. W niej na parkiecie królowała jedna koszykarka, a była nią amerykańska rozgrywająca gospodyń Stephanie Raymond. Ta dała prawdziwy popis, a gdy na 5 sekund przed końcem trafiła z 7 metrów, dając sukces swojej drużynie, radość była ogromna, bowiem dzięki tej "trójce" bydgoszczanki wygrały swoje pierwsze historyczne spotkanie derbowe w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy. Raymond to niejedyna bohaterka Artego, inną z pewnością była Agnieszka Szott, która ma za sobą kapitalny grudzień. Wśród pokonanych brylowała Lizanne Murphy, ale jej 29 punktów okazało się niewystarczającym wynikiem dla wygranej. Artego kończy 2010 rok na 7. miejscu w tabeli, a to z pewnością satysfakcjonujący wynik.

MVP spotkania: Stephanie Raymond; 16 punktów (5/9 z gry), 5 asyst, 4 zbiórki, 2 przechwyty.

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: http://www.sportowefak...z-energa-/ >-> Niesamowita Raymond <-

UTEX ROW Rybnik - Odra Brzeg 77:58 (22:11, 22:19, 15:19, 18:9)

Rybniczanki podchodziły do tego spotkania praktycznie z nożem na gardle, ale z opresji wyszły bez skazy. Wszystko to za sprawą fenomenalnie dysponowanej tego dnia amerykańskiej rzucającej Rebecci Harris. Ta swoimi niesamowitymi rzutami odbierała chęć do gry rywalkom z Brzegu, a to wszystko przełożyło się na pierwszą w sezonie wygraną przed własną publicznością drużyny UTEX ROW. Tak dysponowana Harris w połączeniu z Laurie Koehn, najskuteczniejszą zawodniczką Ford Germaz Ekstraklasy, to z pewnością recepta na utrzymanie rybnickiej drużyny w elicie na kolejny sezon. W Brzegu natomiast święta z pewnością nie będą spokojne, bo działacze muszą coś wymyślić, żeby Odra zaczęła grać lepiej.

MVP spotkania: Rebecca Harris; 31 punktów (12/20 z gry), 8 zbiórek, 3 asysty, przechwyt.

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: http://www.sportowefak...dry-wynik/ >-> Popisy strzeleckie Harris dają wygraną <-

Lotos Gdynia - Widzew Łódź 91:64 (24:12, 16:21, 29:16, 22:15)

Trzy kolejne porażki we własnej hali bardzo mobilizująco wpłynęły na koszykarki mistrza Polski, Lotosu Gdynia. W starciu z łódzkim Widzewem ekipa z Trójmiasta miała zatem dwa cele: rewanż za porażkę w Łodzi oraz przerwanie swojej tragicznej serii. Oba te cele udało się spełnić bez najmniejszych problemów, bowiem Lotos pokonał beniaminka różnicą aż 27 punktów. W końcu próbkę swoich możliwości dała sprowadzona przed kilkoma tygodniami Ketia Swanier, która nie tylko zabawiła się w egzekutora, ale i doskonale rozgrywała akcje swojego nowego zespołu oraz była widoczna w defensywie. Z tak dysponowanej Swanier włodarze Lotosu z pewnością mogą być zadowoleni.

MVP spotkania: Ketia Swanier; 18 punktów (6/9 z gry), 5 asyst, 4 zbiórki, 3 przechwyty.

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: http://www.sportowefak...a-widzew-/ >-> Częściowa rehabilitacja <-

Super Pol Tęcza Leszno - ŁKS Siemens AGD Łódź 104:78 (25:23, 26:22, 29:21, 24:12)

To był prawdziwy popis gry Super Pol Tęczy Leszno. Wszystko to zbiegło się z powrotami do gry kilku zawodniczek oraz dość słabo broniącym przeciwnikiem. Zdrowa Agnieszka Kułaga pokazała, że potrafi kierować grą leszczyńskiego zespołu, a Aleksandra Drzewińska powróciła już do meczowego składu. Na parkiecie jednak się nie zameldowała, ale i nie było takiej potrzeby. Gospodynie grały znakomicie, a ich selekcja rzutowa była niemal perfekcyjna. 14 celnych rzutów zza linii 6,75 jest tylko tego dowodem. Trener Jarosław Krysiewicz, dodatkowo mając Kułagę, ma możliwość większej rotacji składem. Sama Kułaga i jej 12 asyst tylko pokazują, jak ważnym ogniwem Tęczy jest ta zawodniczka. Rywalki przegrały natomiast raczej zgodnie z planem i w przerwie świąteczno-noworocznej będą musiały myśleć, co zrobić, żeby uratować elitę.

MVP spotkania: Agnieszka Kułaga; 12 punktów (4/10 z gry), 12 asyst, 5 zbiórek.

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: http://www.sportowefak...cie-wynik/ >-> Tęcza świeciła bardzo wyraziście <-

CCC Polkowice - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 65:61 (19:16, 22:15, 14:19, 10:11)

W Polkowicach doszło do hitu kolejki i obie drużyny nie zawiodły. Ciekawe, emocjonujące i niezłe dla oka widowisko na swoją korzyść rozstrzygnęły Pomarańczowe, które jednak o wygraną musiały drżeć do końcowej syreny, choć jeszcze w trzeciej kwarcie prowadziły różnicą 14 punktów. Przed meczem jasne było, że ten kto wygra, zostanie samodzielnym wiceliderem tabeli i będzie miał realne szanse na fotel lidera po rundzie zasadniczej. Bliżej tego na zakończenie rozgrywek w 2010 roku są zawodniczki CCC, którym po raz kolejny sukces zapewniła znakomita gra w defensywie. Wśród akademiczek punkty zdołało ustrzelić jedynie pięć zawodniczek, a z zerowym dorobkiem mecz zakończyła m.in. Justyna Żurowska, która takiego wyniku już chyba sama nie pamięta. Wiele przed meczem mówiło się też o ewentualnej absencji Jeleny Leuczanki. Białorusinka jednak nie tylko zagrała, ale i była najlepszą zawodniczką swojego zespołu z dorobkiem 13 punktów i 14 zbiórek.

MVP spotkania: Amisha Carter; 14 punktów (6/14 z gry), 9 zbiórek, 6 przechwytów.

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: http://www.sportowefak...a-z-meczu/ >-> Prezent na gwiazdkę dla polkowickich kibiców <-

PTS Lider Pruszków - INEA AZS Poznań 58:55 (17:10, 13:11, 14:16, 14:18)

Po wygranej w Gdyni z Lotosem, starcie z INEĄ AZS-em Poznań miało być spacerkiem dla pruszkowianek. Kolejny raz jednak podopieczne Arkadiusza Konieckiego udowodniły, że dostrajają się poziomem gry do rywala. Poznanianki zagrały w tym meczu z wielką ambicją i zaangażowaniem, a tylko skuteczności Elżbiety Mowlik zabrakło, żeby podopieczne Krzysztofa Szewczyka zdołały sprawić sobie i swoim fanom prezent pod choinkę. Na straży czuwała jednak Alicja Bednarek, która po raz kolejny potwierdziła, że jest klasową zawodniczką i z pewnością wiodącą postacią swojego zespołu. Lider tym samym zakończył pozytywnie bardzo udaną dla siebie część sezonu w 2010 roku.

MVP spotkania: Bernice Mosby; 12 punktów (5/9 z gry), 7 zbiórek, 2 asysty, blok.

Pauza: Wisła Can Pack Kraków

MVP 16. kolejki FGE wg SportoweFakty.pl: Rebecca Harris (UTEX ROW Rybnik)

Występ amerykańskiej rzucającej UTEX-u ROW Rybnik był z pewnością ozdobą tej kolejki. Pod wrażeniem gry Rebecci Harris byli nie tylko fani jej drużyny, ale i rywalki. W całym meczu spędziła na parkiecie 37 minut, notując w tym czasie aż 31 punktów (7/13 za dwa, 5/7 za trzy i 2/2 za jeden), 8 zbiórek, 3 asysty i przechwyt. Jej występ dał rybnickiej drużynie drugie zwycięstwo w obecnych rozgrywkach, a to pozwoliło jej na opuszczenie ostatniego miejsca w ligowej tabeli.

Najlepsza Polka 16. kolejki FGE wg SportoweFakty.pl: Agnieszka Szott (Artego Bydgoszcz).

Agnieszka Szott miała dopiero w pewnym momencie stać się liderką bydgoskiego Artego po tym, jak urodziła swoje pierwsze dziecko. Tymczasem mama Szott od pierwszego meczu gra niesamowicie i wzięła na swoje barki rolę liderki bydgoskiego zespołu. W derbowym pojedynku z Energą podopieczna Adama Ziemińskiego rozegrała kolejne znakomite zawody i ma duży wkład w fakt, że Artego plasuje się obecnie na 7. miejscu w tabeli. Katarzynkom Szott zaaplikowała 16 punktów (7/16 za dwa, 0/1 za trzy, 2/4 za jeden), 8 zbiórek, 6 asyst i 2 przechwyty.

Najlepsza piątka 16. kolejki FGE wg SportoweFakty.pl

rozgrywająca - Ketia Swanier (Lotos Gdynia)
rzucający obrońca - Rebecca Harris (UTEX ROW Rybnik)
niska skrzydłowa - Lizanne Murphy (Energa Toruń)
silna skrzydłowa - Ugochukwu Oha (ŁKS Siemens AGD Łódź)
środkowa - Jelena Leuczanka (KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski)