Zdecydowanie więcej pozytywów niż negatywów - komentarze po meczu AZS Koszalin - Trefl Sopot

W 12. kolejce Tauron Basket Ligi, AZS Koszalin pokonał na własnym parkiecie Trefl Sopot 83:81. Gospodarze mimo, że słabo rozpoczęli to spotkanie, to potrafili pokonać sopocian i odnieśli przy okazji czwarte zwycięstwo z rzędu.

Mariusz Karol (trener AZS-u Koszalin): Chcieliśmy wygrać ten mecz, nieważne iloma punktami. Nas interesują zwycięstwa w każdym meczu i może to nawet być jednym punktem, nie ma to kompletnie znaczenia. Jeżeli chodzi o dzisiejsze spotkanie to mogę powiedzieć, że po ostatnich zwycięstwach moi zawodnicy czują się coraz lepiej, widać to choćby na treningach. Natomiast pracujemy jeszcze nad kilkoma elementami. Zaczęliśmy bardzo nerwowo ten mecz, wiele akcji nam się nie kleiło. Cały czas jesteśmy w pewnym procesie. W naszej grze jest zdecydowanie więcej pozytywów niż negatywów.

Karlis Muiznieks (trener Trefla Sopot): Na początku chciałbym pogratulować zwycięstwa gospodarzom. W tabeli jest obecnie wielki ścisk i każde zwycięstwo jest bardzo ważne. Dzisiaj graliśmy twardo, walczyliśmy do końca, ale nie udało się.

George Reese (zawodnik AZS-u Koszalin): Ważne zwycięstwo dla nas. Tomasz Śnieg rozegrał dzisiaj świetne zawody i udało się nam wygrać. Nie mam nic więcej do dodania.

Dragan Ceranić (zawodnik Trefla Sopot): Nie wiem, co mam w sumie powiedzieć po tym meczu. Zaczęliśmy świetnie to spotkanie, graliśmy dobrze zarówno w obronie, jak i w ataku. Później straciliśmy nieco pewność siebie i Koszalin to wykorzystał. Pogubiliśmy się w końcówce, w dodatku Koszalin trafił kilka ważnych trójek. Ta porażka bardzo boli, ale motywuje nas do jeszcze cięższej pracy.

Komentarze (0)