Dla wielu osób z poznańskiej drużyny pojedynki z drużyną ze Starogardu mają szczególne znaczenie. Trener Milija Bogicević jest autorem największego sukcesu tego zespołu, a w przeszłości punkty dla Polpharmy zdobywali Łukasz Wiśniewski, Patrick Okafor, Tomasz Ochońko, Damian Kulig i Piotr Dąbrowski. Także w składzie starogardzian jest zawodnik z poznańską przeszłością - Adam Metelski w sezonie 2008/9 grał w stolicy Wielkopolski. W sobotę jednak sentymenty pójdą w odstawkę, a każdy będzie chciał zdobywać punkty dla swoich aktualnych ekip.
Tak jak było to w pierwszym meczu tych zespołów - w połowie października, gdy 4 punktami wygrali poznaniacy. Od tego czasu jednak w obu drużynach zaszył pewne zmiany. W Polpharmie wymieniono trenera - Zoran Sretenović zastąpił Pawła Turkiewicza, a ten znalazł pracę w… Poznaniu jako asystent Bogicevicia. PBG w pierwszym spotkaniu grało jeszcze bez Okafora, Cliffa Hawkinsa i Damiana Kuliga.
Poznaniacy w minionej kolejce wreszcie przerwali fatalną serię sześciu porażek wygrywając w Kołobrzegu z Kotwicą 84:82. Bardzo dobrze w tym spotkaniu spisał się Okafor, który, oprócz 14 punktów, zanotował na swoim koncie także 11 zbiórek, sporo punktów dorzucił również Cliff Hawkins. Niestety PBG kolejny raz fatalnie spisywało się na linii rzutów wolnych wykorzystując zaledwie 16 z 34 rzutów. Na plus należy zaliczyć zespołowi jednak fakt, że potrafił podnieść się z trudnej sytuacji i czwartą kwartę wygrał aż 33:15. - Chcieliśmy pokazać, że też umiemy wyjść z kłopotów i zagrać tak, jak w sześciu poprzednich kolejkach grali z nami nasi przeciwnicy, wygrywając raz po raz. Dlatego bardzo cieszymy się z tego, że udało nam się w końcu zwyciężyć, tym bardziej, że teren w Kołobrzegu jest bardzo trudny - mówił po spotkaniu Tomasz Ochońko.
Powody do zadowolenia po ostatnim meczu mieli również koszykarze Polpharmy, którzy na swoim parkiecie pokonali Siarkę Tarnobrzeg 84:75 mając najskuteczniejszych zawodników w osobach Kirka Archibeque (19) i Tomasza Cielebąka (15). Zwycięstwo nad beniaminkiem nie przyszło jednak łatwo. - Wiedziałem, że to będzie trudny mecz dla nas, bo zawsze po przerwie ciężko zbudować atmosferę, formę, którą mieliśmy wcześniej - przyznał po meczu Sretenović.
PBG Basket Poznań - Polpharma Starogard Gdański, sobota, godz. 19:00
Hala AWF, ul. Droga Dębińska 10C