Karolina Stanek: Sytuacja nie jest łatwa

Wysoka porażka w ostatnim meczu rundy zasadniczej w starciu we własnej hali przeciwko INEI AZS Poznań nie może nikogo związanego z drużyną UTEX ROW Rybnik napawać optymizmem przed fazą play out. W śląskim klubie wierzą jednak w dobre zakończenie sezonu. Co oznacza w Rybniku pozytywne zakończenie rozgrywek? Cel jest jeden - utrzymać drużynę w elicie.

Jak już na długo przed sobotnim meczem z INEĄ AZS Poznań mówił Mirosław Orczyk, od tego właśnie pojedynku rozpoczęła się walka o przetrwanie rybnickiej koszykówki. Jego podopieczne zanotowały jednak prawdziwy falstart, bowiem w starciu z poznaniankami uległy różnicą aż 20 punktów.

- My sobie inaczej wyobrażałyśmy ten mecz. Jego przebieg i wszystko to co w sobotę wydarzyło się na parkiecie - mówi załamana Karolina Stanek, kapitan rybnickiego zespołu. Skrzydłowa UTEX-u ROW pojedynek z akademiczkami zakończyła z dorobkiem 14 punktów, będąc najskuteczniejszą zawodniczką w swoim zespole.

Sama zainteresowana nie miała wesołej miny po tej porażce, a sama przyznała, że po prostu nie wie co się stało. - Ciężko jest mi wytłumaczyć co zawiodło nas w tym meczu. Sytuacja nie jest łatwa dla zespołu, kiedy ktoś u nas, na naszym własnym parkiecie, zbiera nam 52 piłki z tablic i ma mnóstwo szans na ponowienie akcji - szuka przyczyn porażki Stanek. Rybniczanki walkę na tablicach przegrały 52:31. Inną sprawą był fakt, że nie udało zatrzymać się Elżbiety Mowlik oraz poradzić sobie z defensywą akademiczek. Te trzy czynniki zadecydowały o wysokiej porażce.

Karolina Stanek ma nadzieję na pozytywne zakończenie sezonu

Kapitan ROW-u stara się szukać pozytywów w tej porażce przed fazą play out, która rozpoczyna się już w środę. Wtedy to na Śląsk zawita brzeska Odra i będzie to najprawdopodobniej najważniejsze spotkanie sezonu w Rybniku. - Ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć. Mam nadzieję, że to zadziała na nas jak taki zimny prysznic - mówi kapitan ROW-u. - Mam też nadzieję, że w środę przyjdziemy tutaj całkowicie odmienione i mecz z Brzegiem będzie tym meczem, po którym my wyjdziemy z podniesioną głową.

Brzeska Odra traci w tabeli play out do rybnickiego zespołu punkt, dlatego to spotkanie będzie arcyważne dla obu zespołów. W przypadku wygranej UTEX ROW będzie mógł przynajmniej na chwilę odetchnąć. W przypadku porażki, walka o utrzymanie będzie już "na noże". - Jestem pełna nadziei na nadchodzący play out i wierzę w to, że zakończy się on dla nas pozytywnie - zakończyła Stanek.

Komentarze (0)