Polkowiczanki w ostatnim czasie spuściły nieco z tonu, doznając trzech porażek w odstępie kilku dni, choć należy dodać, że rywalkami Pomarańczowych były bardzo wymagające zespoły - odpowiednio Wisła Kraków, Lotos Gdynia w Pucharze Polski oraz Energa Toruń. Przegrane te są pewną rysą na szkle, ponieważ do wspomnianych wpadek podopieczne Krzysztofa Koziorowcza spisywały się bardzo dobrze. Z pewnością już w środowym mecz z Artego koszykarki z Polkowic będą chciały sobie powetować ostatnie niepowodzenia. - Nie gramy najlepiej, ale gdy wrócimy do właściwego rytmu, to będzie lepiej, bo jesteśmy dobrze przygotowani. To kwestia czasu. Terminarz mieliśmy tak ułożony, że było zbyt wiele przerw pomiędzy meczami w ostatnim czasie. W play off powinno być lepiej. Te mecze to zupełnie inny poziom motywacji - mówi dla oficjalnego portalu CCC trener Koziorowicz.
Zespół z Polkowic w rundzie zasadniczej zajął drugie miejsce, dobra postawa Pomarańczowych nie była specjalną niespodzianką dla kibiców oraz ekspertów, bowiem CCC w obecnym sezonie dysponuje niezwykle mocnym składem. Grę Pomarańczowych bardzo mądrze prowadzi amerykańska rozgrywająca Sharnee Zoll, wpierana przez doświadczone partnerki z drużyny - Amishę Carter, Justynę Jeziorną oraz Agnieszkę Majewską. Trenerski duet Krzysztof Koziorowicz, Arkadiusz Rusin dysponuje niezwykle wyrównanym teamem, który zapewne włączy się do walki o najwyższe cele w lidze.
Najmocniejszą stroną polkowiczanek jest defensywa, na którą szczególną uwagę zwraca sztab szkoleniowy. W dotychczasowych meczach CCC Polkowice straciło najmniej punktów ze wszystkim zespołów FGE i w polkowickim klubie nikt nie ukrywa, że to właśnie obrona ma być kluczowym elementem podczas walki w play off.
Natomiast koszykarki znad Brdy po rozegraniu 24 meczów w sezonie zasadniczym uplasowały się na siódmej pozycji z dorobkiem 36 punktów. Koszykarki trenera Adama Ziemińskiego czeka niezwykle ciężka przeprawa, bowiem to ekipa CCC jest zdecydowanym faworytem tej rywalizacji. Ponadto Pomarańczowe posiadają dodatkową przewagę psychologiczną na bydgoszczankami, ponieważ zdołały je dwa razy ograć w sezonie zasadniczym.
W ostatnim sprawdzianie przed wyjazdem do Polkowic, zawodniczki Artego uporały się z Odrą Brzeg i w optymistycznych nastrojach przystąpią do środowego mecz. - Twarda walka mogła się podobać i rozpaliła momentami kibiców. Wygrana daje nam lepsze samopoczucie przed play off, zwłaszcza, że ostatnio przegraliśmy w Lesznie - mówił po wyjazdowej wygranej w Brzegu trener Ziemiński.
Spoglądając na składy obu drużyn, należy stwierdzić, iż zdecydowanym faworytem do awansu jest drużyna z Dolnego Śląska, jednak rozgrywki play off rządzą się swoimi prawami i teoretycznie lepsza drużyna nie zawsze wygrywa. Czy tak samo będzie w rywalizacji polkowicko-bydgoskiej?
CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz / środa, godz. 17.45
