Wizards znów pokonują Celtics! / 48 punktów Bryanta!

Washington Wizards mają patent na Boston Celtics! Kilka dni temu ograli Celtów we własnej hali a minionej nocy nie dali szans najlepszej drużynie w lidze w TD Banknorth Garden! To pierwszy przypadek w obecnych rozgrywkach, kiedy podopieczni Doca Riversa przegrali 2 kolejne spotkania. Tymczasem Los Angeles Lakers nawet bez Andrew Bynuma nie zwalniają tempa! Jeziorowcy co prawda po dogrywce ale pokonali Seattle Supersonics a Kobe Bryant uzbierał 48 punktów!

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze na 7 minut przed końcową syreną Celtowie wyraźnie prowadzili 75:63 i nic nie zapowiadało emocjonującej końcówki. Wtedy jednak do ataku przystąpili goście, których głównym aktorem był Caron Butler. Podopieczni Eddiego Jordana zdobyli w tym czasie 25 punktów, przy zaledwie 6 gospodarzy. 28 latek pod nieobecność Gilberta Arenasa stał się prawdziwym liderem Czarodziei, które wygrały ostatnie 5 z 6 spotkań. - Nasze oczy zwrócone są w stronę mistrzowskiego tytułu. Całe szczęście Gilbert wróci do marca i wtedy będziemy jeszcze groźniejsi! - odgrażał się Butler. Antawn Jamison zapisał na swoim koncie 20 punktów i 10 zbiórek, z kolei wśród pokonanych brylował Kevin Garnett z 23 punktami, 9 zbiórkami i 6 asystami. - Zawsze powracamy do meczu, kiedy czujemy się jakbyśmy byli pod ścianą. Zrobiliśmy to w sobotni wieczór, udało nam się także dzisiaj. Pokonać tych gości w takiej formie dwa razy z rzędu to coś niezwykłego. - powiedział Jamison.

Najlepszy gracz minionego tygodnia w Konferencji Zachodniej nie przestaje zadziwiać. Kobe Bryant i jego ferajna kroczą od wygranej do wygranej i potwierdzają swoje wysokie aspiracje w tym sezonie. Andrew Bynum nie zagra przez najbliższe 2 miesiące ale nie martwi to Jeziorowców, bowiem mają w swoich szeregach innego młodego i zdolnego środkowego. Mowa tu o Ronnym Turiafie, który minionej nocy uzbierał 14 punktów, 3 bloki i 3 asysty. To jednak jego starszy kolega z 24 numerem na plecach był bohaterem gości. Bryant zdobył ostatnie 6 punktów dla Lakers w dogrywce przechylając szalę zwycięstwa na stronę swojego zespołu. Jego 48 punktów to najlepszy wynik w sezonie i 87 mecz w karierze, kiedy przekracza barierę 40 punktów! - Właśnie dlatego to on jest najlepszym graczem na świecie - stwierdził Kevin Durant z Seattle. Młody gwiazdor Ponaddźwiękowców zdobył 19 punktów, lecz rzucał na fatalnej skuteczności - 6/26.

Niesamowite spotkanie miało miejsce w Arco Arena, gdzie Sacramento Kings podejmowało Dallas Mavericks. Przy stanie 115:115 John Salmons efektownym wejściem pod kosz wyprowadził Sacto na 2-punktowe prowadzenie. Chwilę później jeszcze lepszą akcją popisał się Jason Terry, który trafił z gry i wykorzystał dodatkowy rzut wolny. Gorszy nie chciał być Martin, który niemalże skopiował wyczyn Terry'ego i wyprowadził Kings na prowadzenie 120:118. Dallas nie dawało za wygraną i ponownie Terry był nie do zatrzymania pod koszem Królów. Kiedy wydawało się, że mecz zmierza do dogrywki na solową akcję zdecydował się Salmons. Najpierw przebiegł całe boisko a potem przy asyście dwóch obrońców Mavs oddał akrobatyczny rzut na miarę zwycięstwa! Kevin Martin trafił 14 z 16 prób z gry i z 39 punktami był liderem gospodarzy. Mavs przerwali tym samym serię 7 kolejnych zwycięstw.

Charlotte Bobcats ? Denver Nuggets

119:116

Kwarty:

(34:25, 33:43, 29:31, 23:17)

Punkty:

Charlotte: G. Wallace 40, E. Okafor 19 (13 zb), M. Carroll 19, J. Richardson 15, N. Mohammed 10, R. Felton 7 (15 as), J. Dudley 5, J. McInnis 4, R. Hollins 0.

Denver: C. Anthony 35, A. Iverson 23, M. Camby 20 (23 zb), K. Martin 12, J.R. Smith 12, A. Carter 7, L. Kleiza 5, Y. Diawara 2.

Boston Celtics ? Washington Wizards

83:88

Kwarty:

(18:18, 19:17, 26:24, 20:29)

Punkty:

Boston: K. Garnett 23, P. Pierce 18, R. Allen 16, K. Perkins 9, E. House 5, R. Rondo 4, T. Allen 4, J. Posey 3, G. Davis 1.

Washington: C. Butler 21, A. Jamison 20 (10 zb), D. Stevenson 16, B. Haywood 14, A. Daniels 7, R. Mason 3, A. Blatche 3, D. Songaila 2, N. Young 2, O. Pecherov 0.

New Jersey Nets ? Portland Trail Blazers

73:99

Kwarty:

(12:25, 22:24, 19:19, 20:31)

Punkty:

New Jersey: M. Allen 17, J. Kidd 10, V. Carter 10, R. Jefferson 9, S. Williams 8, B. Nachbar 8, J. Boone 4, M. Williams 3, D. Armstrong 2, A. Wright 2, J. Magloire 0.

Portland: L. Aldridge 20, B. Roy 16, J. Jack 15, T. Outlaw 13, J. Jones 10, J. Przybilla 9 (12 zb), M. Webster 6, S. Blake 5, C. Frye 3, S. Rodriguez 2, R. LaFrentz 0, T. Green 0.

San Antonio Spurs ? Philadelphia 76ers

89:82

Kwarty:

(27:24, 25:22, 12:19, 25:17)

Punkty:

San Antonio: M. Ginobili 20, T. Duncan 18 (16 zb), T. Parker 14, M. Finley 14, F. Elson 7, F. Oberto 6, I. Udoka 5, J. Vaughn 2, B. Bowen 2, R. Horry 1, M. Bonner 0, J. Richardson 0.

Philadelphia: W. Green 21, A. Iguodala 19, S. Dalembert 12 (20 zb), A. Miller 6, R. Evans 6, T. Young 6, J. Smith 6, L. Williams 3, R. Carney 3, K. Ollie 0, C. Booth 0.

Utah Jazz ? Milwaukee Bucks

98:87

Kwarty:

(24:22, 25:26, 22:24, 27:15)

Punkty:

Utah: D. Williams 33 (10 as), C. Boozer 21 (10 zb), P. Millsap 11, M. Okur 9, A. Kirilenko 8, K. Korver 7, R. Brewer 4, M. Harpring 2, J. Hart 2, J. Collins 1.

Milwaukee: A. Bogut 23 (10 zb), M. Williams 21, M. Redd 16, C. Bell 11, Y. Jianlian 6, B. Simmons 6, D. Gadzuric 2, A. Storey 2, M. Ruffin 0, C. Villanueva 0.

Seattle Supersonics - Los Angeles Lakers

121:123

Kwarty:

(29:28, 33:36, 29:23, 24:28, 6:8)

Punkty:

Seattle: N. Collison 24 (18 zb), K. Durant 19, W. Szczerbiak 18, K. Thomas 16, J. Green 14, C. Wilcox 12, L. Ridnour 10 (11 as), E. Watson 6, D. West 2, J. Petro 0, D. Wilkins 0.

Lakers: K. Bryant 48, R. Turiaf 14, D. Fisher 12, J. Farmar 12, K. Brown 10 (10 zb), T. Ariza 9, J. Crittenton 8, L. Odom 6 (14 zb), L. Walton 4 (10 zb),

Sacramento Kings ? Dallas Mavericks

122:120

Kwarty:

(26:35, 29:22, 31:23, 36:40)

Punkty:

Sacramento: K. Martin 39, J. Salmons 22, F. Garcia 22, B. Udrih 12, B. Miller 11, Q. Douby 8, M. Moore 6, S. Hawes 2, D. Jones 0, J. Williams 0.

Dallas: D. Harris 25, J. Terry 25, D. Nowitzki 21, Jo. Howard 11, B. Bass 11, E. Jones 10, E. Dampier 8 (10 zb), D. George 4, J. Barea 3, Ju. Howard 2, D. Diop 0.

Komentarze (0)