Trener siedleckich koszykarzy Tomasz Araszkiewicz w meczu z MKS Dąbrową Górniczą nie mógł skorzystać z Dawida Bręka oraz Macieja Ustarbowskiego. Również, tak jak w spotkaniu w Inowrocławiu, trener dał dłuższą szansę gry zawodnikom, którzy w tym sezonie pojawiają się rzadziej na parkiecie. Swoją szansę na pewno wykorzystał Mateusz Bal.
Już pierwsze minuty spotkania mogły sugerować, która drużyna zwycięży w tym spotkaniu. Szybkie i skuteczne akcje gości spowodowały, że dąbrowianie po dwóch minutach prowadzili już 9:0. Wypracowana przewaga z początkowej fazy spotkania utrzymywana była przez całą kwartę. Pierwsza część pojedynku zakończyła się prowadzeniem przyjezdnych 20:11.
W drugiej ćwiartce pierwsze punkty uzyskał Radosław Lemański, który popisał się rzutem zza linii 6,75m. Podopieczni Wojciecha Wieczorka stopniowo powiększali przewagę nad rywalami. Siedlczanie od początku meczu popełniali dużo strat oraz byli nieskuteczni w rzutach za trzy punkty. Kwartę zakończył niecelny rzut Miłosza Wareckiego. Po pierwszej połowie goście schodzili do szatni z przewagą 23 punktów. Najlepszym strzelcem wśród zawodników MKS Dąbrowy Górniczej okazał się Radosław Lemański, który uzyskał 10 punktów. W ekipie gospodarzy najlepszy był Piotr Miś, który kończył 20 minut rywalizacji z dorobkiem 6 oczek.
Po zmianie stron akcją 2+1 popisał się Adam Lisewski. Koszykarze beniaminka mieli w tej kwarcie okres dobrej gry a po rzucie za dwa Karola Dębskiego przewaga gości zmalała do 16 punktów. Dalsza część trzeciej ćwiartki należała jednak do przyjezdnych, którzy powiększyli przewagę do 22 punktów. Przed ostatnią częścią gry dąbrowianie prowadzili 65:43.
Ostatnie 10 minut spotkania początkowo należały do dąbrowian, którzy po rzucie Piotra Zielińskiego zwiększyli swoją przewagę aż do 30 punktów. Siedlczanie zmniejszyli straty głównie za sprawą Mateusza Bala, który w drugiej połowie rozgrywał bardzo dobre spotkanie i wykorzystał swoją szansę grania w dłuższym przedziale czasowym. Ostatecznie ekipa gości pokonała SKK Siedlce 87:63. Najskuteczniejszymi zawodnikami spotkania okazali się: Mateusz Bal, który uzyskał 18 punktów oraz Mariusz Piotrkowski, zdobywca 16 punktów.
SKK Siedlce - MKS Dąbrowa Górnicza 63:87 (11:20, 12:26, 20:19, 20:22)
SKK: Mateusz Bal 18, Piotr Miś 10, Marcin Nędzi 10, Kamil Sulima 8, Karol Dębski 5, Karol Chomka 5, Miłosz Warecki 4, Jacek Czyż 2, Rafał Wójcicki 1, Maciej Kotwicki 0, Witold Kuriańczyk 0.
MKS: Mariusz Piotrkowski 16, Piotr Zieliński 14, Radosław Lemański 12, Adam Lisewski 11, Łukasz Szczypka 10, Marek Piechowicz 8, Paweł Bogdanowicz 8, Paweł Zmarlak 4, Radosław Basiński 4, Rafał Partyka 0.
