Pożegnanie sezonu w Trapezie - zapowiedź meczu Super Pol Tęcza Leszno - Artego Bydgoszcz
W sobotnie popołudnie kibice w Lesznie będą mieli ostatnią okazję do podziwiania swoich ulubienic na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy w sezonie 2010/2011. Podopieczne Jarosława Krysiewicza w pierwszym starciu o 7. miejsce podejmą bydgoskie Artego. Leszczynianki będą chciały z pewnością pokusić się o wygraną w tym dwumeczu i zakończyć rozgrywki na siódmym miejscu, co będzie ogromnym sukcesem dla zespołu w tym mocno kontuzjogennym dla nich sezonie.
Krzysztof Kaczmarczyk
Bydgoszczanki do rywalizacji z Super Pol Tęczą przystąpią osłabione brakiem swojej liderki Agnieszki Szott. Ta doznała kontuzji stawu skokowego w pierwszym meczu z Energą i jej występ w tym dwumeczu jest wykluczony. Zawodniczka walczyć będzie natomiast z czasem, aby móc stawić się na zgrupowaniu kadry, które rozpocznie się pod koniec kwietnia.
- W obecnej sytuacji musimy martwić się o to, czy zdołamy w dwumeczu ograć Tęczę i utrzymać 7. miejsce z rundy zasadniczej - ocenia na łamach Gazety Pomorskiej trener Artego Bydgoszcz Adam Ziemiński. Trudno się dziwić opiekunowi Artego, bowiem strata Szott to olbrzymie osłabienie dla zespołu. Pod jej nieobecność bardzo dużo zależeć będzie od Lori Crisman oraz Marty Urbaniak. Ta pierwsza nie będzie miała bowiem wsparcia "Pysi" w walce pod koszami, ta druga natomiast będzie musiała wypełnić lukę w pierwszej piątce i to właśnie od niej może najwięcej zależeć.
Bydgoszczanki do konfrontacji z Tęczą podejdą mocno zmobilizowane, bowiem dwie wysokie porażki w derbowych pojedynkach z Energą Toruń (obie 91:59), na pewno pozostawiły w ich głowach żal. - Szkoda, że nie udało się stworzyć ciekawej rywalizacji z Energą - powiedziała po rywalizacji z Energą Monika Sibora, kapitan Artego. Te wysokie porażki z pewnością będą miały wpływ na odpowiednią mobilizację przed starciami z Tęczą.