George Reese: Wszyscy powinni nas szanować

Koszykarze AZS-u Koszalin przedłużyli swoje szanse na awans do dalszej fazy play-off Tauron Basket Ligi pokonując w trzecim meczu Asseco Prokom Gdynię. George Reese, silny skrzydłowy koszalinian, przekonuje, że we własnej hali jego team gra znacznie lepiej niż na boiskach przeciwników. Reese zapowiada walkę na noże w czwartym meczu.

Paweł Sala
Paweł Sala

- Wszyscy powinni nas szanować, bo jesteśmy groźni we własnej hali, a to daje nam sporą przewagę, ponieważ czujemy wtedy, że możemy pokonać każdą drużynę w naszej lidze - przekonuje Amerykanin George Reese, którego AZS pokonał w trzecim spotkaniu Asseco Prokom Gdynię w rywalizacji w play-off.

Amerykanin zapowiada równie zaciętą walkę w czwartym spotkaniu i wierzy w swój kolejny udany występ. - To będzie kolejne spotkanie na śmierć i życie. Wyjdziemy po to, by walczyć. Nie lubię osób, które boją się teoretycznie lepszych przeciwników. Bez względu na to przeciwko komu gram, zawsze staram się jak mogę! - twierdzi Reese na łamach plk.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×