W Polkowicach Polki mają decydować o obliczu zespołu

Nowy trener zespołu CCC Polkowice i równocześnie szkoleniowiec żeńskiej kadry przyznał w rozmowie z Gazetą Lubuską, że chce, aby w jego drużynie wiodącą rolę odgrywały polskie koszykarki. - Oczywiście uzupełnieniem składu będą zawodniczki zza granicy, ale uzupełnieniem - zapewnił.

Dlaczego Krzysztof Koziorowicz zdecydował się na kontrakt w Polkowicach? - Jestem człowiekiem, który lubi podejmować nowe wyzwania, im ambitniejsze, tym lepiej. W Polkowicach powstaje nowy zespół. Będziemy mieli okazję budowania czegoś od podstaw. To jest wyzwanie bardzo ambitne, a jednocześnie szalenie ciekawe - powiedział.

Szkoleniowiec nie obawia się, że praca w klubie nie będzie kolidowała z funkcją trenera kadry. - Co prawda od 1 lipca do 15 września będę cały czas pracował z kadrą, ale w tym okresie moja obecność w klubie nie jest niezbędna. Tym bardziej, że dwójka zawodniczek z CCC - Daria Mieloszyńska i Agata Gajda została powołana do reprezentacji i będę je miał cały czas na oku. Mam zaufanie do drugiego trenera Arkadiusza Rusina, który będzie prowadził zajęcia na miejscu - zapewnił.

Komentarze (0)